Zamknij

Uczniowie z Nakomiad uczcili pamięć Żołnierzy Wyklętych

10:17, 02.03.2018
Skomentuj

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Nakomiadach uczcili pamięć Żołnierzy Wyklętych. Minionej środy, 1 marca, w szkole odbyły się tematyczne pogadanki oraz projekcja filmu o polskich bohaterach.

 

Żołnierze wyklęci stanowili polskie powojenne podziemie niepodległościowe i antykomunistyczne. Stawiali oni opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR. Walcząc zbrojnie z siłami nowego agresora, musieli także zmierzyć się z ogromną, wymierzoną w nich propagandą Polski Ludowej, która nazywała ich "bandami reakcyjnego podziemia". Z kolei osoby działające w antykomunistycznych organizacjach i oddziałach zbrojnych, które znalazły się w kartotekach aparatu bezpieczeństwa, określono mianem "wrogów ludu". Uczestników ruchu partyzanckiego określa się też jako "Żołnierzy Niezłomnych". Sformułowanie "Żołnierze Wyklęci" powstało w 1993 roku. Po raz pierwszy użyto go w tytule wystawy "Żołnierze Wyklęci - antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 r.", zorganizowanej przez Ligę Republikańską na Uniwersytecie Warszawskim. Jego autorem był Leszek Żebrowski. Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120-180 tysięcy osób. Ponad 20 tysięcy żołnierzy zginęło bądź zostało zamordowanych w więzieniach NKWD i UB. Część wywieziono na Wschód, wielu skazano na kary pozbawienia wolności. W końcu lat 40. i na początku 50. ponad 250 tys. ludzi więziono i przetrzymywano w obozach pracy. 3 lutego 2011 r. sejm przyjął ustawę o upamiętnieniu Żołnierzy Wyklętych, której inicjatywę zgłosił w 2010 r. prezydent Lech Kaczyński. Pierwszy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych przypadał dokładnie w 60. rocznicę egzekucji na Rakowieckiej siedmiu członków IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość".

Andrzej Sydor

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

zbyszekzbyszek

0 0

Moja rodzina po wojnie przyjechała za Buga do Polski. 10:24, 02.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

RadekRadek

0 0

Żołnierze zbrojnego podziemia powojennego są warci upamiętnienia, ale zjawisko jako takie nie kwalifikuje się do ich naśladowania. Zbrojne podziemie po wkroczeniu do lasów niestety ulegało stopniowej demoralizacji, stad dziś tak odmienne zdanie na temat ich bohaterstwa. Powinniśmy czcić konkretnych bohaterów, którzy zasługują na miano NIEZŁOMNEGO, gdyż nie wszyscy AK-owcy nimi byli. 13:51, 02.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszkaniecMieszkaniec

0 0

W pełni zgadzam sie z Radkiem. Ale do tego trzeba dojrzeć i zrozumieć nasze niezwykle trudne położenie po wojnie, zresztą zgotowane nam przez naszych dwóch rzekomych sojuszników, i starać sie te jakże dla wielu polskich rodzin boleśne i tragiczne wydarzenia związane z odbudową pństwa polskiego w nowych warunkach powojennych, niezwykle spokojnie i rozważnie to wszystko wyjaśniać w kierunku łączenia obywateli a nie ich dzielenia. Taka powinna być droga w myśl zasady: zgoda buduje, niezgoda rujnuje. 08:54, 03.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JAJA

0 0

Nie mieszajcie dzieciom w głowach a gdzie jest Wojsko Polskie od Sielc nad Oką przez Kursk do Berlina , Ci chłopcy mieli 18- 20 lat to było Wojsko Polskie walczyli z OKUPANTEM nie bawili się w politykę a o Nich CISZA za to głośno jest o BURYM i o podobnych , którym nie chciało się odbudowywać Polski tylko w wojenkę się bawić , Chcieli zmienić Jałtę i Teheran ? Anglia i USA oddali Nas pod wpływy ZSRR . U nas w Kętrzynie to tylko AK Wileńskie . 07:30, 05.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%