Uczniowie z Jedynki pomagają. 2,5 kilometra łańcucha dobra!

Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Kętrzynie wsparli akcję charytatywną "Łańcuch dobra". Organizatorem akcji jest stowarzyszenie Pro Salute. Polega ona na biciu rekordu długości łańcucha choinkowego z papieru. A to wszystko dla dzieci z dystrofią mięśniową, podopiecznych Kliniki Rehabilitacji Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku i Stowarzyszenia.

 

Aby pobić rekord, trzeba stworzyć ozdobę o długości minimum 152 km. W kętrzyńskiej "Jedynce" udało się stworzyć łańcuch o długości niemal 2,5 km!

- Idea bicia rekordu to zadanie symboliczne. Ma pokazać dzieciom z dystrofią, że nie są samotne w swojej chorobie, że jest ogrom ludzi o wielkich sercach, którzy są z nimi, którzy wierzą w nich, są dla nich wsparciem i którzy też podejmują trud walki - tłumaczy Sylwia Szymańska, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej nr 1. - Akcję wsparła cała społeczność szkolna. Łańcuchy były robione podczas zajęć szkolnych, w świetlicy i w zaciszu domowym, przez dzieci, nauczycieli i całe rodziny. Dziękujemy wszystkim za tak ogromne zaangażowanie, które przerosło nasze oczekiwania. Mamy nadzieję, że przyczynimy się do pobicia rekordu, a co ważniejsze, pokażemy chorym dzieciom, że pomagamy - dodaje Sylwia Szymańska.



Nauczycielka zaznacza też, że cała akcja nie udała by się bez pomocy wielu osób.

- Szczególne podziękowania należą się Jarosławowi Sachryniowi, prezesowi firmy MST, za podjęcie się wysłania tych wielu kartonów do Białegostoku, właścicielom hurtowni artykułów biurowych Logos, którzy podarowali nam taśmy do obklejania kartonów, pani Marzenie Matus, która z całą rodziną przewoziła ze szkoły i pakowała w kartony tą ogromną ilość łańcuchów - wylicza Sylwia Szymańska.

Warto wspomnieć też o szkolnych koordynatorkach całej akcji - Agnieszce Trypuckiej i Beacie Borowskiej, które zebrały i pomierzyły łańcuchy.

 

Fot. Sylwia Szymańska