Zamknij

Uciekał policjantom, bo nie miał prawa jazdy

14:29, 03.07.2017
Skomentuj

Pięć lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. 43-latek, który próbował uciec policjantom, był trzeźwy. Okazało się jednak, że nie posiadał uprawnień do kierowania, które zostały mu cofnięte przez sąd.

 

- Obowiązujące od 1 czerwca przepisy kodeksu karnego próbę uniknięcia policyjnej kontroli drogowej określają jako przestępstwo - przypomina Ewelina Piaścik, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie. - "Kierowca, który świadomie zmusi Policję do pościgu i chcąc uciec, nie zatrzyma się pomimo wydanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych ze ścigającego go radiowozu, popełnia przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd obligatoryjnie zakaże mu prowadzenie pojazdów na okres od roku do 15 lat". Wcześniej takie nieodpowiedzialne zachowanie na drodze było traktowane jako wykroczenie, za które groził jedynie mandat lub w przypadku skierowania sprawy do sądu - grzywna. Nowe, surowsze przepisy to reakcja na zagrożenia w ruchu drogowym, jakie niesie za sobą ucieczka przed Policją. Takie zachowania niejednokrotnie prowadziły do zagrożenia życia bądź zdrowia pozostałych uczestników ruchu drogowego oraz szkód w mieniu.

O konsekwencjach prawnych niepodporządkowania się wydanym do zatrzymania pojazdu sygnałom, będzie mógł się przekonać mieszkaniec Kętrzyna, który widząc oznakowany radiowóz policyjny gwałtownie przyśpieszył i zaczął uciekać ulicami miasta. Kierowca Fiata Sieny pędził po wąskich i krętych drogach w kierunku Biedaszek, a następnie w kierunku Filipówki Kolonia, gdzie chcąc uniknąć policyjnej kontroli wjechał w jedną z posesji, na której został zatrzymany.

- 43-letni mieszkaniec Kętrzyna nie posiadał uprawnień do kierowania, gdyż decyzją uprawnionego organu zostały mu one cofnięte i miał obowiązujący zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych do września 2017 roku - dodaje Ewelina Piaścik.

Podczas ucieczki mężczyzna popełnił szereg wykroczeń w ruchu drogowym, a mianowicie wyprzedzał na łuku drogi inne pojazdy, przekraczając "podwójną ciągłą", zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu, zmuszając inne pojazdy do zjechania na pobocze. Zatrzymany spędził noc w policyjnym areszcie. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do 5. lat. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności na szereg wykroczeń popełnionych w ruchu drogowym.

red
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

LukiLuki

0 0

Przeraża mnie ludzka głupota... 07:16, 04.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%