Zamknij

Trzy wypadki w ciągu dwudziestu minut!

11:58, 03.12.2018
Skomentuj

Zimowa aura zaskoczyła nie tylko drogowców, ale też samych kierowców. Tylko w niedzielę na terenie naszego powiatu doszło do trzech zdarzeń drogowych. A wszystko w przeciągu dwudziestu minut!

 

Już kilka minut po godzinie ósmej funkcjonariusze policji otrzymali zgłoszenie, że w Wólce Ryńskiej (gmina Reszel) samochód osobowy uderzył w drzewo. Jak się okazało, 63-latek kierujący Mercedesem nie dostosował prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w dwa przydrożne drzewa. Mieszkaniec Mrągowa z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Kętrzynie.
Pięć minut później na drodze wojewódzkiej w Pożarkach (gmina Kętrzyn) kierujący Seatem dachował. Na miejscu zdarzenia policjanci z patrolu ruchu drogowego ustalili, że 34-letni mieszkaniec gminy Kętrzyn, jadąc w kierunku Giżycka wraz z 8-letnim pasażerem, stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi, zjechał na przeciwległy pas drogi, po czym dachował. Kierujący trafił do szpitala, był trzeźwy. Na szczęście pasażer nie odniósł obrażeń.
Kolejne zdarzenie drogowe miało miejsce około godziny 8.25 w Muławkach, w rejonie skrzyżowania z Pręgowem. Tam kierujący BMW nie dostosował prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. 28-letni kierowca BMW podróżował z pasażerką. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierujący został ukarany mandatem. On też był trzeźwy.
Teraz policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tych zdarzeń. Apelują jednak do kierowców o zdjęcie nogi z gazu szczególnie podczas marznących opadów deszczu, kiedy to warunki drogowe są dużo trudniejsze.

Anna Baluta/KPP Kętrzyn

 

Zdjęcie ilustracyjne

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

DarekDarek

0 0

To właściciel drogi powinien zadbać aby podróżowanie autem było bezpiecznie. To właściciel drogi nie wysłał piaskarki i nie sprostał zadaniu aby było bezpiecznie! Głupa przyczyna- "nie dostosował prędkości do warunków drogowych". Chociaż Regionalne Centrum Bezpieczeństwa mogłoby powiadomić SMS-em. Informują o wietrze, którego każdy się spodziewa. A gołoledź? Nikt nie jest samobójcą i specjalnie nie doprowadza do zdarzenia. Nie każdy ma w swoim samochodzie termometr i to jest jak z czadem- cichym zabójcą, który jest bezwonny i niewidoczny. RCB, nie śpimy! 14:14, 03.12.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

CiekaweCiekawe

0 0

Tak jest. Droga na właściciela a on piwbiafze na jej utrzymanie. 17:23, 03.12.2018


KętrzynianinKętrzynianin

0 0

Kolega się tak nie perzy, bo za kierownicą nie siedzi właściciel drogi i to nie on podejmuje decyzje na ile jest bezpiecznie? na ile sprawne jest moje auto na takiej drodze o takiej nawierzchni? i wreszcie jak zachowuje się moje auto przy przyśpieszaniu i hamowaniu/wytracaniu prędkości?
ostrożność to jest to, czego nikt za mnie nie odrobi. lokowanie winy za moje zdarzenie drogowe, które jest konsekwencją moich decyzji, poza mną - no sorry, ale trąci co najmniej brakiem logiki, jeżeli nie jest przejawem socjopatii, lub przeniesienia - "to nie moja wina. to ten drugi jest przecież winny. a że ja tutaj chciałem przycisnąć, to przecież nieistotne"
odrobina wyobraźni, gdy zbliżam się rano do auta - nic więcej nie trzeba. wszystko staje się jasnym, gdy ruszam i już wiem jak mam jechać.
naszej percepcji nie zastąpi RCB, którego rolą nie jest ostrzegać przed zimą (i zjawiskami około zimowymi - gołoledź etc.). tyle wydań wiadomości - wszędzie prognoza pogody, prasa, radio, wreszcie jesteśmy zawsze my, a nie jakieś byty zewnętrzne - jakikolwiek by je nazywać, które mają dbać o nasze bezpieczeństwo, a my możemy samopas oddawać się popełnianiu błędnych decyzji.

replikując powyższego posta -
na drodze to kierowca dba o bezpieczeństwo swoje i swoich pasażerów. doszukiwanie się winy w kimkolwiek innym jest bardzo niebezpieczne. całe szczęście policja stoi tutaj na straży logicznego pojmowania problemu, z którym mierzy się w terenie. a jeżeli się z tym nie zgadzamy, możemy zawsze zgłosić szkodę i wybrać opcję udowodnienia, że przyczyna naszej szkody to brak "zapewnionego bezpieczeństwa przez właściciela drogi". 08:30, 04.12.2018


reo

Rebeka RosenbergRebeka Rosenberg

0 0

...a dlaczego mandat otrzymał tylko ten z BMW (Będziesz Miał Wypadek)...? 20:14, 03.12.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pan M do DarkaPan M do Darka

0 0

Doświadczeni kierowcy zawodowi w trasie o tej porze roku właśnie tak robią - zatrzymują samochód co kilkadziesiąt kilometrów i obchodzą go sprawdzając przy okazji stan oświetlenia zestawu. 05:53, 05.12.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%