Uczniowie trzeciej klasy Szkoły Podstawowej w Kruszewcu wybrali się z wizytą do bombkarni państwa Doroszko, która produkuje bombki znane na całym świecie. Od samego wejścia czuć było magię świąt.
Na miejscu dzieci zobaczyły cały proces produkcji ozdób oraz galerie z gotowymi wyrobami. Znalazły się w nich między innymi kolekcje amerykańskie, skandynawskie, europejskie, a nawet japońskie.
- Trzecioklasiści mieli także okazję samodzielnego wykonania bombki, co było nie lada wyzwaniem. Ale efekt był cudowny. Dzieci spotkały się także z Świętym Mikołajem w jego konsulacie. Oczywiście była także zabawa i drobne prezenciki od Mikołaja. Odbyło się to w iście baśniowej krainie, w której nie zabrakło dobrze znanych dzieciom bajkowych postaci. Była to niezwykła lekcja pełna wrażeń i atrakcji. Wizyta w takim miejscu to świetny pomysł na lekcję o tradycjach, obyczajach i klimacie Świąt Bożego Narodzenia - relacjonuje Elwira Żukowska, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej w Kruszewcu. - W imieniu dzieci dziękuję wójtowi Pawłowi Bobrowskiemu za użyczenie autokaru na dowóz do bombkarni oraz tacie Huberta Jurkiewicza, bratu Kacpra Pateckiego, tacie Sebastiana Rycerza i dziadkowi Franciszka Króla, którzy szczęśliwie odwieźli nas do szkoły. Wszystkim życzymy dużo zdrowia, jak najwięcej okazji do uśmiechu i pomyślności.
Fot. Elwira Żukowska
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz