- Tata bije mamę - takie słowa roztrzęsionego dziecka usłyszał oficer dyżurny kętrzyńskiej policji. 11-latka uciekła z domu i zadzwoniła po pomoc. Po tym, jak podała adres, na miejsce wysłano funkcjonariuszy, którzy obezwładnili i zatrzymali agresywnego ojca.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 25 sierpnia. O godzinie 19.30 oficer dyżurny został poinformowany przez roztrzęsioną i spanikowaną dziewczynkę o awanturze domowej w jednym z mieszkań na terenie Kętrzyna.
- Z przekazanych przez 11-latkę informacji wynikało, że w domu "tata bije mamę", a ona uciekła z mieszkania. Kiedy podała adres, funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Mężczyzna nie zamierzał się uspokoić, ciągle krzyczał, wyzywał żonę, nie reagował na polecenia policjantów. W konsekwencji, agresywnego 39-latka obezwładniono - relacjonuje asp. Ewelina Piaścik, rzecznik Komendanta Powiatowego Policji w Kętrzynie.
Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało, że miał on ponad promil alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze ustalili, że pijany agresor uderzał, popychał, groził kobiecie, wyzywał, poniżał ją oraz ciągle niepokoił. Napastnik trafił już do policyjnego aresztu, a rodzina została objęta procedurą tzw. "niebieskiej karty".
- We wszystkich takich przypadkach, w których zachodzi zjawisko przemocy w rodzinie, policjanci uruchamiają taką procedurę. Rodziny zostają objęte systematycznymi wizytami dzielnicowego i przedstawicieli innych instytucji świadczących pomoc społeczną, którzy sprawdzają bezpieczeństwo domowników oraz zachowania sprawcy przemocy w rodzinie - tłumaczy Ewelina Piaścik.
Od początku tego roku funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie założyli już 168 takich kart w tym 73 karty na terenie wiejskim i 95 na terenie miejskim. Do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych trafiło 65 osób. W tym 58 mężczyzn i 7 kobiet. Procedurą zostały także objęte 284 osoby w tym 141 kobiet, 32 mężczyzn oraz 111 małoletnich wobec których istniej podejrzenie, że są dotknięte przemocą.
Przypominamy, że kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną
osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. red
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Shutterstock
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz