- Biznes, szczególnie ten mały i średni, musi czuć przyjazny urząd. Te firmy nie mogą mieć problemów z uczestniczeniem w ogłaszanych przez nas przetargach na roboty drogowe czy budowlane. Jest to nie do przyjęcia - mówi Ryszard Niedziółka, burmistrz Kętrzyna, z którym rozmawiał Robert Majchrzak.
- Panie burmistrzu, jak upłynął Panu pierwszy miesiąc na nowym stanowisku?
- Był to bardzo interesujący miesiąc. Upłynął na zapoznawaniu się z urzędem oraz sytuacją w organizacjach miejskich i spółkach. To wszystko miało tez związek z zapoznawaniem się z ludźmi. Z niektórymi już teraz spędzam więcej czasu, gdyż przed końcem roku mamy trochę pracy w związku z budżetem, z planowaniem przedsięwzięć na przyszły rok oraz sprawami, które wymagają natychmiastowego podjęcia. Spółki komunalne i stadion. To główne projekty, które nie schodzą z mojego biurka żadnego dnia.
- Rok 2018 był dla Pana swoistym roller coasterem. Rozpoczął go Pan jako starosta, a zakończył jako burmistrz miasta. A czym zajmował się Pan w przerwie pomiędzy sprawowaniem tych dwóch funkcji, bo jak pamiętamy, taka przerwa była?
- Tak, bardzo ciekawy rok... Dla mnie osobiście wiąże się on z dużymi emocjami... W czasie tej przerwy zajmowałem się pewnymi projektami w spółce MST. Razem z prezesem Jarosławem Sachryniem pracowaliśmy nad przeniesieniem produkcji firmy austriackiej do Kętrzyna oraz nad zupełnie nowym przedsięwzięciem, związanym z elektro mobilnością, czyli produkcją podzespołów, czy nawet głównych napędów dla przemysłu samochodowego. A później zaczęła się kampania wyborcza (uśmiech).
- Często podkreśla Pan, że wywodzi się z biznesu. Samorząd to jednak zupełnie inny świat. Czy po tych kilkuletnich już doświadczeniach wciąż bliższy jest Panu biznes, czy już może jednak samorząd?
- Samorząd jest trudny, jeżeli chce się w nim coś zmienić. Sam samorząd jako organizacja nie jest jednak zbyt skomplikowany. Po doświadczeniach z Powiatu, po tym co zrobiliśmy i jak zostaliśmy potraktowani, postanowiłem zaproponować ludziom inny sposób zarządzania miastem. Zaproponowałem nacisk na zupełnie inne elementy oraz zupełnie inny kierunek rozwoju miasta, niż było to praktykowane do tej pory. Uważam bowiem, że do tej pory wydatki nazywane inwestycjami były tak naprawdę kosztami. Te wydatki nie tworzyły perspektyw rozwoju. Dzięki nim miasto wyglądało ładniej, organizowano różne imprezy, czy stwarzano warunki do odpoczynku. Wydatki te nie kreowały jednak rozwoju tego miasta i to jest zmiana, którą chcę wprowadzić.
Chodniki, trawniki, ławeczki, różnego rodzaju imprezy tez muszą być. I będą. Ale nie może to być naszym głównym zadaniem. Duże wydatki, które idą na te wszystkie przedsięwzięcia muszą ulec zmniejszeniu, bo nas najnormalniej na to nie stać. Poza tym musi zostać odwrócona kolejność - najpierw przedsięwzięcia rozwojowe, a później "deser" w postaci wymienionych wcześniej działań.
- Same struktury miejskie zastał Pan po szesnastu latach zarządzania przez Pana poprzednika. Czy po tym miesiącu dostrzega Pan konieczność wprowadzenia jakichś zmian?
- Ciągle uczę się ludzi. Dostrzegam bardzo dużą grupę osób chętnych do pracy. Jestem natomiast zaskoczony sposobem prowadzenia urzędu. Sama organizacja i sposób pracy urzędu jest archaiczny. O ile w pracownikach dostrzegam potencjał, o tyle sposób pracy, który kreuje lider, czyli szef, wymaga zmian.
- Jakich na przykład?
- Struktura organizacyjna powinna w przejrzysty sposób uwzględniać filary organizacji, czyli w naszym przypadku politykę społeczną, kulturalną, sport czy nadzór właścicielski. Co prawda wiele z tych elementów jest, ale są one rozproszone. Niektórych jednak w ogóle nie ma. Jestem zdziwiony, że w urzędzie nie ma osoby sprawującej nadzór właścicielski nad spółkami miejskimi. To powinno być. Nie może być tak, że istnieją cztery spółki, a nad nimi jest tylko burmistrz. Spółki wymagają kontaktu operacyjnego, natomiast burmistrz ma też do zarządzania cały urząd i pozostałe jednostki. Jeżeli nie ma nikogo pomiędzy burmistrzem, a spółkami, kreuje się kłopot, gdyż spółki mają ograniczony dostęp do burmistrza.
W odniesieniu do spółek komunalnych powinniśmy kreować też strategię, w której zostaną uwzględnione ich podstawowe zadania. Jest trochę inaczej, o czym zresztą doskonale wiemy.
- Niższe podatki od nieruchomości w Kętrzynie stały się faktem. W tym kontekście wspomniał Pan, że jest to początek budowania dobrego klimatu dla przedsiębiorców. Do tej pory słyszeliśmy, że Kętrzyn nie nadaje się do rozwoju gospodarczego, bo leży daleko od głównych dróg. Pan twierdzi inaczej.
- Każdy plan powinien być rozliczany po wynikach. Jeżeli ktoś mówi, że wspiera przedsiębiorców, to spójrzmy co pod tym względem dzieje się w Kętrzynie. Są dwa duże zakłady pracy. Trzeci, który niedawno został sprzedany, jest już w szczątkowym kształcie.
Musimy stworzyć pewną zachętę inwestycyjną. Musimy zmienić podejście do ofert w tym zakresie. To nie może być tylko mała książeczka, w której coś tam zostało opisane. Ta oferta musi być widoczna na poziomie krajowym. Musi być dostępna dla inwestorów w taki sam sposób, jak dostępne są wszystkie inne miejsca przeznaczone pod inwestycje. Musimy też wykreować tereny inwestycyjne. W tej chwili rozmawiamy czy można w jakiś sposób odwrócić to, co stało się z cukrownią, czy innymi zakładami.
Poza tym biznes, szczególnie ten mały i średni, musi czuć przyjazny urząd. Te firmy nie mogą mieć problemów z uczestniczeniem w ogłaszanych przez nas przetargach na roboty drogowe czy budowlane. Jest to nie do przyjęcia.
- Będąc starostą był Pan zaangażowany w naprawę naszego szpitala. Czy teraz, jako burmistrz miasta, również widzi pan możliwości wspierania szpitala?
- Mówiłem o tym już kilkakrotnie, że Powiat sam w tym zakresie nie da rady. Musimy być gotowi do wsparcia naprawy szpitala i będziemy gotowi. Uprzedzam jednak - szpitalem zarządza Powiat, a tam jest starosta i nie mam zamiaru tego faktu podważać.
- W historii kętrzyńskiego samorządu jest Pan dopiero drugim człowiekiem, który może pochwalić się w CV zarówno funkcją starosty, jak i burmistrza. Czy to dla Pana duży sukces?
- Nie rozpatruję tego w takich kategoriach (uśmiech). W pewnym momencie, gdy zobaczyłem jak to wszystko funkcjonuje w Kętrzynie, chciałem zostać burmistrzem. A wcześniej, rzeczywiście, byłem starostą... Nie lubię spoglądać wstecz, bo to nie daje dużego pożytku.
- Dziękuję za rozmowę.
Zdjęcie: Ryszard Niedziółka. Fot. Robert Majchrzak
0
0
0
0
0
0
zbyszek09:31, 02.01.2019
Znowu biznes,biznes co drugie zdanie. 09:31, 02.01.2019
;;;09:46, 02.01.2019
Banialuki. Miało nie być zatrudniania swoich ludzi a już zostało obsadzone stanowisko naczelnika wydziału oświaty, promocji i rozwoju osobą która była aktywnym członkiem komitetu wyborczego. Co pan na to ? 09:46, 02.01.2019
pola09:48, 02.01.2019
Jaki biznes. Urząd nie jest od biznesu. Te wypowiedzi nie trzymają się kupy. Każdy może przystąpić do przetargu a wygrywa najlepsza oferta. 09:48, 02.01.2019
Xxx11:38, 02.01.2019
Tak,wygrywa najtańsza,a następnie sporządza się aneks do umowy na kwotę dwukrotnie wiekrza(patrz przedszkole,stadion) 11:38, 02.01.2019
Czarny13:37, 02.01.2019
"Biznes, szczególnie ten mały i średni, musi czuć przyjazny urząd. Te firmy nie mogą mieć problemów z uczestniczeniem w ogłaszanych przez nas przetargach..." alez burmistrzu przeciez od lat tak było. W Ketrzynie sa tacy co swoja działalność opieraja i prowadzą tylko dzięki kontaktom z samorządami. Miasto im sie rozwija. Muzeum nam funkcjonuje. Mamy same zyski. 13:37, 02.01.2019
zbyszek14:38, 02.01.2019
Reaktywować cukrownię w Kętrzynie,wiem to się nie opłaca to po co było krytykować,że kłódka wisi na bramie po byłej cukrowni i kto na tej krytyce najbardziej skorzystał ? :) 14:38, 02.01.2019
Kętrzyniak15:18, 02.01.2019
On znowu wywodzi się z byznesu. Bardzo przepraszam ale jaki byznes prowadził na własny rachunek? Kierować w naszych warunkach firmą energetyczną może absolwent szkoły średniej.
Byznes, byznes, byznes On chyba dalej nie rozumie co to jest samorząd. Jest jednak jedna zmiana. Już nie krytykuje wszystkiego co zrobił poprzednik. On chyba nie wierzy w kętrzyniaków skora na zastępcę wybrał mieszkańca Giżycka. Tego mu nie darujemy. 15:18, 02.01.2019
zbyszek15:40, 02.01.2019
Po Pana komentarzu wiem,że mamy burmistrza może bez charyzmy ale zawsze to burmistrz . 15:40, 02.01.2019
Klakierzy won15:49, 02.01.2019
A co z kocurami hecka ma pracować ??? Potem jak pluli jak knuli za plecami???
Won i tyle, nie może nikt kto był klakierem mieć stanowiska i tyle !!!
Kwestia czasu żałosne jest to jak jeszcze każdy się łudzi że hecman taki dobry... Macie stadiony przedszkola i tylko patrzeć jak będziecie płacić za inwestycje wielce mądrego dobrego Krzysia... Masakra... Dziwię się bo nowy burmistrz i tak was pokona wiedzą spokojem i mądrością. 15:49, 02.01.2019
klakierzy są tacy sa16:01, 02.01.2019
Ale świat nie kończy się na wyborze między dżumą a cholerą. Moim zdaniem ani Hećman ani Niedziółka nie nadaje się na burmistrza. Ani polbruki ani skutery elektryczne nie zastąpią planu naprawczego. Miał pan do tego dostęp panie Rypina. Mógł być pan po odwołaniu Niedziółki mężem stanu. Ale wybrał pan inną drogę. Wstyd.... 16:01, 02.01.2019
Wanda16:04, 02.01.2019
Klakierow uzależnił sobie Heciek tak wielu ze lepiej byc ostrożnym niż zbyt łatwowiernym. Bodąc Starostą doświadczył zbyt wielu przykrości, fałszu, krętactwa chciwych pseudospoleczników. 16:04, 02.01.2019
Obserwator16:56, 02.01.2019
Póki co konkretów żadnych nie dostrzegam.Spółki mają utrudniony dostęp do burmistrza?Paranoja.To do tego potrzebny jest jeszcze jakiś "pośrednik " z Urzędu?Może z Giżycka?4 spółki to za dużo do kontaktów? A kto firmom utrudniał skladanie ofert budowlanych czy drogowych? To kryminał!Duża książeczka zastąpi małą książeczkę dla inwestorów ? Super! Ktoś tu chyba robi z kogoś idiotę.Mam nieodparte wrażenie,że to Pan Redaktor ze mnie albo z Pana Burmistrza....Chyba że wywiad był autoryzowany..Pozdrawiam noworocznie obu Panów 16:56, 02.01.2019
Koko17:46, 02.01.2019
Obserwator – Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad powiedzeniem „ pisz do mnie na Berdyczów ”, które przenośnie znaczy „nie chcę z tobą utrzymywać kontaktów, daj mi spokój, odczep się”.
WIDZISZ OBSERWATOR składali tylko najlepsze były firmy np z GOŁDAPI
NIE ODPISUJ 17:46, 02.01.2019
Do Jasia18:48, 02.01.2019
Z uwagą przeczytałem wywiad z panem burmistrzem. Według mnie to takie ble, ble, z którego niewiele wynika. A co do pośrednika między spółkami a burmistrzem, to postrzegam to jako przedbiegi do ustawienia swojego starego kolesia, który w powiecie nie dał rady. Zobaczycie. Ciekaw jestem zakresu kompetencji tego "pośrednika", skoro zgodnie z ustawą tylko burmistrz może pełnić funkcję wspólnika. To co będzie robił ten spec od pośrednictwa. Kasę brał i doradzał specjaliście od byznesu. To zaczyna być chore. Ale chcieliście Ryszarda to macie. Amen 18:48, 02.01.2019
Nie dla Hećmana, nie22:27, 02.01.2019
Dokładnie tak. Urabianie opinii publicznej pod przyjęcie następnego kompetentnego speca. :-) 22:27, 02.01.2019
Kkk20:53, 02.01.2019
Ludzie zacznijcie krytykować za kilka miesięcy nowa władze kurde Krzysztof przeszkadzał teraz Ryszard boże zachowujecie się kiepsko dajcie dla Ryśka kilka miesięcy a potem ocenimy go a nie teraz Uspokójcie się bo taki teraz hejt idzie na burmistrza że aż przesada.Po prostu wstyd i tak Polak zachowuje się........... naprawdę pomyślcie jak będziecie coś pisać. 20:53, 02.01.2019
Po pierwsze: nie szk22:34, 02.01.2019
No to skoro już ten nowy burmistrz jest, to niech wsadzi łaskawie ręce do kieszeni i najlepiej nic nie robi. Wystarczy złych decyzji poprzednika. Jeśli ten dołoży kolejne, to ten biedny i umęczony Kętrzyn może tego nie wytrzymać. Tyle w temacie. 22:34, 02.01.2019
Pytuś21:10, 02.01.2019
jakie problemy miał mały i średni biznes w dostępie do przetargów? a teraz nie bedzie miał ? 21:10, 02.01.2019
dsffghf22:28, 02.01.2019
Miało nie być zatrudniania swoich ludzi a już zostało obsadzone stanowisko naczelnika wydziału oświaty, promocji i rozwoju osobą która była aktywnym członkiem komitetu wyborczego. Kto następny ? 22:28, 02.01.2019
Jaś23:01, 02.01.2019
Przeczytałem ten materiał i widzę go jako prostacki materiał propagandowy majacy wzmacniać autorytet naszego burmistrza w oczach mieszkańców Kętrzyna. W rzeczywistości jednak przynosi on odwrotny skutek. Obnaża bowiem , moim zxdaniem. kompletny brak wiedzy u burmistrza miasta odnosnie praw, reguł i zasad rzadzących funkcjonowaniem samorzadu, finansów publicznych czy spółek komunalnych. Nie bedę tutaj szczegółowo wyjasniał co z tego materiału daje mi podstawę do takiego sądu. Niektórzy komentarzorzy to wychwycili i podnoszą. Dla mnie jako mieszkańca Ketrzyna, jest niezwykle przykro, ze akurat trafił nam się taki burmistrz. Przecież te materiały mogą czytać ludzie spoza Kętrzyna. Co oni sobie o naszym burmistrzu i o nas pomyślą. Szczera rada do Burmistrza. Przestań Pan się wypowiadać do mediów. Bo się Pan w tych wystąpieniach tylko kompromituje. I na zakończenie. Nie myśl Pan, że mieszkancy takie Pana wypociny "łykną". Wśród nich jest bowiem wiele ludzi niezwykle dobrze wykształconych, mających wiedzę z zakresu organizacji i zarządzania, funkcjonowania samorządów, prawa,administracji publicznej, czy finansów publicznych którzy z pożałowaniem, a nawet wstydem patrzą na te Pana popisy. 23:01, 02.01.2019
Pan M23:39, 02.01.2019
Patrzą i czytają i ręce załamują. Pisałem: niekompetencja, niekompetencja i raz jeszcze niekompetencja! 23:39, 02.01.2019
Ewa nie z raju06:15, 03.01.2019
A jasiu tradycyjnie na koń wsiadł za szable chwycił i hajda na Burmistrza a ja się pytam jak to blondynka - gdzie żeś jasiu był jak rządził hecman ? Jakoś wtedy nie wylewałeś krokodylich łez . Pewno liczyłeś , że załapiesz się do korytka a tu taki " wybitny znawca tematyki samorządowej "
Już raz pojechałam po małym jasiu nazywając to co napisał wypocinami i proszę jasiu się uczy i pisze " .......że mieszkancy takie Pana wypociny ...." ucz się jasiu ucz a wiesz , że na klawiaturze są jeszcze polskie znaki ? 06:15, 03.01.2019
Kętrzyniak07:32, 03.01.2019
Pan Jaś dokonuje bardzo rzetelnych ocen wypowiedzi pana Niedziółki. Widać, że problematyka samorządu nie jest mu obca. Ze swojej strony chcę dodać: Powtarza się to wszystko co robił w powiecie a więc mnożenie stanowisk, etatów. Tylko patrzeć jak zleci opracowanie programu naprawczego dla Kętrzyna za jakieś 150 tyś. zł. Tymczasem Kętrzyn jest małym miastem i średnio sprawny burmistrz przy pomocy średnio sprawnego wice są w stanie sprawnie zarządzać takim miasteczkiem i jeszcze zostanie im sporo czasu. To jest do wydania zaledwie około 100 mln. zł Z czego zdecydowana większość to dochody i wydatki, na które miasto w ogóle nie ma wpływu (oświata, pomoc społeczna) I co tu dużo deliberować. 07:32, 03.01.2019
zbyszek08:05, 03.01.2019
Skoro są wybory i ktoś pisze się na burmistrza nijako z marszu powinien znać temat w zarządzaniu miastem nie mylić z fabryką.Nikt nie życzy nowemu burmistrzowi żle,ale niech słowo biznes,którym tak chętnie operuje i czaruje pozostawił w Philipsie z kąd przyszedł i wróci zapewnie bo jak widać na wszystkim się zna i jest nie zastąpiony. 08:05, 03.01.2019
Ewa nie z raju09:34, 03.01.2019
Ano widzisz Ketrzyniak jest jeszcze o czym jak Ty piszesz " deliberować. " bo są jeszcze kredyty do spłaty o czym wy wszyscy wyznawcy " słońca Kętrzyna " nie chcecie pamiętać
Oglądałam migawki z Zakopanego i wiecie co Burmistrz bogatego Zakopanego nie wpadł na pomysł aby wyremontować dworzec PKP a nasz wpadł na taki " wspaniały " pomysł .
Bo wiecie rozumiecie towarzysze Kętrzyna ma wór pieniędzy i nie wie co ma z nimi zrobić. 09:34, 03.01.2019
Pytam się12:27, 05.01.2019
Program naprawczy podobnież ma Rypina. No to skoro jest razem z Niedziółką, to jakim prawem Niedziółka wydaje publiczne pieniądze zamiast skorzystać z tego programu. Czy chodzi o 10%? 12:27, 05.01.2019
Baltazar11:41, 03.01.2019
Zenek piszesz jak ostatni prostak pomyliłeś chyba portale , wytrzeźwiej najpierw albo przestań ćpać - zobacz zachowujesz jak ten co koń pod brzuchem nosi . 11:41, 03.01.2019
Jaś11:50, 03.01.2019
Do Ewy nie z raju, Idąc Twoją linią oceny wszystkich, którzy krytycznie ocenią nowego burmistrza Kętrzyna, należałoby zapytać, co Ewo otrzymałasz od obecnego włodarza naszego miasta lub o jakie stanowisko lu nagrodę zabiegasz za tak bezkrytyczną obronę wszystkich działań i zaniechań nowego burmistrza. Ale, tak naprawdę mnie to wcale nie interesuje. W moim wzroku znajduje sie natomiast to wszystko co zwiazane jest z funkcjonowaniem samorządu, którego jakość ma wpływ na poziom mego i innych członków wspólnot samorzadowych, życia. Pomimo jednak krytecznej oceny p. Ryszarda Niedziółki z jego pracy w samorzadzie powiatowym i propagandowych haseł w kampanii wyborczej na Burmistrza Miasta Kętrzyna, byłbym ostatnim, który nuegatywnie by sie na jego temat wypowiadał, gdyby rozpoczął swoje urzędowanie od decyzji służących całej wspólnocie miejskiej a nie tylko jego i jego otoczenia i wypisz wymaluj wpisującego się tym samym w postepowanie poprzednika. Zresztą nie powinno to dziwić, ponieważ to przecież jego poprzednik wciągnął go do tej sfery aktywności. To po pierwsze. Po drugie, to traktowanie przez Twego Idola mieszkańców Kętrzyna nie jako homo sapiens a jako dzbanów, którym można każdą ciemnotę wcisnąć, a oni przyjmą to za dobrą monetę. W tej sytuacji tylko krytyka, niekeidy nawet bardzo mocna, pokazująca zaprzeczenie w praktyce zapowiedziom głoszonym w kampanii wyborczej, możne nie dopuścić do naśladowania swego poprzednika w realnym wykonywaniu obowiązków burmistrza naszego miasta, co może tylko wszystkim wyjść na dobre. Weź to pod uwagę Ewo nie z raju, przy następnych wypowiedziach. 11:50, 03.01.2019
Ewa nie z raju12:20, 03.01.2019
O widzę , że przyswoiłeś sobie słowo dzban a to nie z tobą pisałam O dzbanie ? . Jasiu gdzie byłeś do tej pory ? Może dacie razem z ketrzyniakiem i jemu podobnymi - porządzić obecnym władzom . Oceniajcie po dwóch , trzech latach wtedy będzie widać czy dorośli do tej władzy czy nie i czy My jako społeczenstwo dokonaliśmy słusznego wyboru a tak wasza postawa cuchniecie na kilometr urzędasami bojącymi się o stołki albo już tych stołków pozbawieni . 12:20, 03.01.2019
Jaś12:54, 03.01.2019
Oj Ewo nie z raju, te Twoje strzały daleko lądują od celu, jeżeli chodzi o piszącego. Nie patrzenie na ręce od samego poczatku i pozwolenie na harce bez żadnej kontroli niechybnie przyniesie takie rezultaty jak za poprzednika. Widać, że niewiele wiesz na temat funkcjonowania samorzadu i roli jaką w jego funkcjonowaniu przewidziana jest dla indywidualnych jego członków. I koniec z Tobą dyskusji, ponieważ masz ciągle te same argumenty na każdą krytyczną wypowiedż w kwestiach dotyczących Twojego idola. Szkoda czasu. 12:54, 03.01.2019
gomez13:34, 03.01.2019
taki glupi urodziles sie, czy to przyszlo z czasem? 13:34, 03.01.2019
zbyszek14:51, 03.01.2019
Zgaduj- zgadula to ilu pracowników przy rządach Pana Hećmana musiało odejść z pracy ?
Inteligentni domyślą się drugiego zdania pytajacego. 14:51, 03.01.2019
Jurek06:07, 05.01.2019
Przypomnijcie sobie ilu Krzys zatrudnił w UM po tym jak a to główka czy paluszek rozbolał przy politycznych rozgrywkach? Zapomnieliscie już o umowach do końca roku prezesom spolek ograniczających wolnych wypowiedzi i ew. kontaktów z przeciwnikami, Zapomnieliscie już o mobbingu w urzędach i szkołach? Zapomnieliscie o kłamstwach inwestycyjnych? o chamstwie dobrego gospodarza? O krętactwach jego ludzi? Dajmy popracować nowemu burmistrzowi musi stworzyc ekipe zaufana sobie aby w tym zaklamanym swiatku zrobić światełko nadziei na wolność i uczciwość. 06:07, 05.01.2019
Pan M12:58, 05.01.2019
Przypuszczam że sparaliżowany strachem o własny stołek Rypina, jako konformista i potakiwacz nic nie przedstawi - zresztą jak widzę dla niego plan miał prawdopodobnie służyć tylko do wygrania wyborów. Więc teraz jak Niedziółka zarządzi że będzie nowy choćby najgorszy plan, to Rypina będzie "za". Dlaczego panie Rypina nie miałeś za grosz cywilnej odwagi, żeby wydukać że takiego planu pan nie potrzebujesz. Że to tylko po to żeby zbajerować ludzi - w tym mnie przed wyborami. Nie zawracałbym poważnym ludziom głowy. 12:58, 05.01.2019
Hmmm...18:58, 05.01.2019
Tak się zastanawiam, czy kandydatura Rypiny nie była zgłoszona tylko po to, żeby osłabić Hećmana i czy Rypina od początku nie grał na wygraną Niedziółki? Uśmiechy na twarzach Niedziółki i Rypiny przy okazji zaprzysiężeń jak dla mie nie wyglądały na przejaw obowiązkowej kurtuazji konkurentów którzy musieli zawrzeć chwilowy rozejm, ale na szczere i radosne - dopięliśmy swego. 18:58, 05.01.2019
BRAWO Oni19:14, 05.01.2019
nawet gdyby to trzeba im pogratulować. Koniec z układami przedsiębiorców z samorządem. 19:14, 05.01.2019
0 0
u wowana z moskwy jest podobnie...kto wie czy rysiu z zydoruskim nie maja czegos wspolnego co ich laczy bardziej niz to sie moze wydawac 18:03, 02.01.2019
0 0
Udzielił Pan wywiadu w tym samym numerze gazety,
w której zaatakowała ona katolickiego księdza.
Czy popiera pan ten atak? 04:58, 05.01.2019