Niemal osiem godzin trwała akcja gaszenia pożaru w kamienicy przy ulicy Reymonta w Reszlu. Spłonęło jedno z mieszkań. Na szczęście nikt nie ucierpiał żaden z mieszkańców.   - Pół godziny po północy wezwano nas do pożaru mieszkania w kamienicy przy ul. Reymonta. Po dojeździe okazało się, że pożar jest już rozwinięty i niezbędne będą dodatkowe siły. My skupiliśmy się na próbie ugaszenia płonącego mieszkania, przeszukiwaniu zadymionych stref i ewakuacji mieszkańców. W dalszej fazie priorytetem była ochrona budynków przylegających do kamienicy - poinformowali strażacy ochotnicy z Reszla. W akcji ratunkowej wzięło udział 48 strażaków. Oprócz tych z Reszla, również z Kętrzyna, Sątop, Korsz, Bisztynka, Pilca i Bartoszyc. Ewakuowano osiemnaście osób. Strażacy z Reszla dementują też doniesienia, jakoby przystąpili do akcji bez wody. - Jest to kompletna bzdura, z czego zdaje sobie sprawę każdy mający choć blade pojęcie o pożarnictwie - napisali na swoim fanpejdżu strażacy z OSP Reszel. - Dla wyjaśnienia matematyka - zbiornik wody ma 2,5 tys. litrów, wydajność autopompy to 1,6 tys. na minutę. Rozmiar pożaru i potrzeb wodnych na zdjęciach... red

Fot. OSP Reszel