Piłka nożna. Sobota w stu procentach była nasza!

Cztery mecze i cztery zwycięstwa - tak przedstawia się bilans drużyn z powiatu kętrzyńskiego w trzeciej kolejce rozgrywek IV ligi i klasy okręgowej. Granica Kętrzyn i Orlęta-Rema Reszel wciąż mogą chwalić się kompletem zwycięstw w tym sezonie.

 

Trzecie zwycięstwo z rzędu i pierwsze na wyjeździe odniosła Granica Kętrzyn. Kętrzynianie pokonali "czerwoną latarnię" tabeli IV ligi, Tęczę Miłomłyn 3:0, a na listę strzelców "wpisali się" Krzysztof Łokietek, Paweł Kowalewski i Marcin Swacha-Sock. Wydarzeniem spotkania był powrót do drużyny Pawła Kowalewskiego, który w pierwszym swoim meczu zdobył bramkę i popisał się asystą przy golu Marcina Swachy-Socka.

Drugi z naszych czwartoligowców, MKS Korsze, pokonał na swoim terenie Zatokę Baraniewo 4:2 (bramki: Konrad Juraniec - 2, Piotr Kozłowski, Marcin Filipowicz).

Po trzech kolejkach Granica zajmuje drugie miejsce w tabeli (9 punktów, bramki 12:2), a MKS jest ósmy (6, 8:5).

W "okręgówce" trzecie zwycięstwo z rzędu odniosły również Orlęta-Rema Reszel. Tym razem reszelanie "odprawili" Vęgorię Węgorzewo 4:1, po bramkach Patryka Polichy, Andrzeja Adamiaka, Jakuba Janowskiego i Pawła Romańczuka.

Najbardziej efektowną wygraną, chociaż najmniej efektowną w różnicy bramek, może się pochwalić Wilczek Wilkowo. Zespół z Wilkowa pokonał na wyjeździe Pisę Barczewo 3:2 (bramki: Adam Grabowski, Jakub Kalisz, Mateusz Nicewicz). Była to pierwsza porażka zespołu z Barczewa w tym sezonie.

Po trzech seriach gier reszelanie są wiceliderami tabeli (9 punktów, 12:1 w bramkach), a Wilczek zajmuje czwarte miejsce (6, 6:9).

rm

 

Zdjęcie: Reszelanie (czerwone stroje) pokonali u siebie Vęgorię 4:1. Fot. Robert Majchrzak