Pięć lat temu... Burmistrz Kętrzyna dał kasę na wódkę piłkarskim działaczom

Ten to miał gest! Pięć tysiączków na suto zakrapianą imprezkę? Nie ma problemu. Tak były już burmistrz Kętrzyna dofinansował kontrowersyjny jubileusz związku piłkarskiego w Olsztynie. A wszystko to w czasie, kiedy kętrzyńskim przedsiębiorcom władze miasta utrudniły... sprzedaż alkoholu.

Tekst oryginalny:

Felieton Majchrzaka: Alkoholowy gest burmistrza

Burmistrz Kętrzyna ma gest! Szkoda tylko, że nie jest to gest wobec mieszkańców miasta, którym na wniosek burmistrza fundowane są wyższe podatki czy też ograniczane możliwości handlu. Jest natomiast gest wobec skompromitowanych ostatnimi czasy działaczy... Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej.

Burmistrza zdają się nie interesować ani drobni sklepikarze, którzy niestety (a może "stety"? Cóż, popyt określa podaż) znaczne przychody czerpią ze sprzedaży alkoholu, ani też więksi handlarze, którym podniesiono podatki od nieruchomości. Burmistrza zdaje się za to mocno interesować zakup garniturów dla "wierchuszki" związku czy też suto zastawione stoły dla uczestników gali z okazji 70-lecia W-MZPN w Olsztynie.

Z listy darczyńców, którzy dołożyli się do organizacji obchodów jubileuszu wynika, że żyjemy w najbogatszym mieście w regionie. Co tam Ostróda (tylko 3 tysiące złotych), Ełk czy Powiat Elbląski (po marnym tysiącu), Miasto Kętrzyn stać na więcej i dotuje imprezkę kwotą 5 tysięcy złotych. Więcej dorzucił tylko Marszałek Województwa, ale to akurat, biorąc pod uwagę wojewódzki zasięg działalności związku, nikogo nie powinno dziwić.

W ten sposób słynne już hasło "Miasto Kętrzyn wspiera sport" po raz kolejny nabrało innego wymiaru. Jakiś czas temu z prośbą o dodatkowe wsparcie zwrócili się do burmistrza działacze Granicy i zostali odprawieni z kwitkiem. Widocznie w ich planie na wydatkowanie pieniędzy zabrakło "zakupu garniturów dla 33 osób" za ponad 44,5 tysiąca złotych, "cateringu w filharmonii" za prawie 40 tysięcy, czy też kolacji za ponad 14 tysięcy złotych. Widocznie ci z Granicy chcieli tylko dokupić kilka piłek, dresów czy piłkarskich butów dla kętrzyńskiej młodzieży.

A gala, którą tak ochoczo dofinansował burmistrz Kętrzyna, znalazła swój epilog w prokuraturze. Podczas zwołanego niedawno walnego zebrania delegatów W-MZPN został odwołany jego prezes. Powodem było przekroczenie budżetu gali jubileuszowej aż o 127 tysięcy złotych. Oburzeni delegaci wskazywali, że część tej sumy wydano na ponad tysiąc... butelek alkoholu!

PS. Jak się nieoficjalnie dowiedziałem, dwoje przedstawicieli Granicy na walnym - dwoje podwładnych burmistrza - głosowało przeciw odwołaniu prezesa...

Sprawą zajął się prokurator, ówczesny prezes związku szybko przestał nim być, a i były burmistrz nie jest już burmistrzem...

Fot. Internet