Zamknij

Paweł Bobrowski: Trzeba słuchać ludzi i na poważnie zajmować się ich problemami

12:54, 30.12.2015
Skomentuj

- Przez lata nie były wykonywane prace polegające na wyrównaniu poboczy czy wykonaniu odwodnieni dróg gminnych. Dla Gminy są to rzeczywiście drobne inwestycje, ale jednak pozwalające na przygotowanie fundamentów pod większe remonty - a dla mieszkańców, którzy codziennie korzystają z takich dróg, są to bardzo ważne sprawy, zapewniające pewien komfort bezpieczeństwa - mówi Paweł Bobrowski, z którym rozmowę przeprowadził Robert Majchrzak.

- Podsumujmy mijający rok. Co najważniejszego według wójta gminy Kętrzyn udało się w nim zrealizować?

- Najświeższym naszym sukcesem jest inauguracja gminnej Karty Rodziny 3+. Jest to forma zrównania szans rodzin wielodzietnych z terenu gminy z rodzinami wielodzietnymi z miasta.

Wcześniej wprowadziliśmy program dofinansowania do usuwania azbestu, który obejmuje refundację stu procent kosztów unieszkodliwiania tego materiału. W latach ubiegłych dofinansowanie wynosiło 80-85 procent kosztów.

- Mieszkańcy gminy Kętrzyn chwalą Pana, że zajmuje się Pan wszystkimi ważnymi dla nich sprawami. Chodzi tu głównie o działania, które z perspektywy Gminy nie są wielkimi inwestycjami, a dla ludzi stanowią rozwiązanie sporych problemów, jak na przykład wyrównanie nawierzchni drogi czy ustawienie jakiegoś znaku drogowego. Mówią, że wcześniej nikt na ich prośby nie reagował. Jak to się robi, że to, co kiedyś było niemożliwe, teraz jest?

- Jak to się robi? Normalnie (uśmiech). Trzeba słuchać ludzi i na poważnie zajmować się ich problemami.

Faktycznie przez lata nie były wykonywane prace polegające na wyrównaniu poboczy czy wykonaniu odwodnieni dróg gminnych. Dla Gminy są to rzeczywiście drobne inwestycje, ale jednak pozwalające na przygotowanie fundamentów pod większe remonty - a dla mieszkańców, którzy codziennie korzystają z takich dróg, są to bardzo ważne sprawy, zapewniające pewien komfort bezpieczeństwa.

- A co udało się Panu zrealizować z zakresu tych większych inwestycji?

- Przede wszystkim należy tu wskazać modernizację drogi w Wopławkach, czy też pozyskanie środków na zakup pieca na biomasę przy Szkole Podstawowej w Nakomiadach.

- Siłą rzeczy Gmina jest kojarzona z wysypiskiem śmieci w Mażanach. Jak na dzień dzisiejszy wygląda sprawa tego wysypiska?

- Instalacja działa, zwożone są odpady - w większości kompost nieodpowiadający wymaganiom. Ostatnio dochodziły do mnie głosy od mieszkających tam ludzi, że te odpady przywożone są coraz bardziej intensywnie, w związku z tym powiadomiłem wszystkie służby oraz instytucje, które są kompetentne do przeprowadzenia odpowiednich działań.

Przez cały czas prowadzone są też prace kontrolne Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Można więc powiedzieć, że przez cały czas trzymamy rękę na pulsie.

- Na terenie gminy Kętrzyn kwitnie życie w świetlicach wiejskich. W jaki sposób jest to zorganizowane?

- Przy każdej z siedemnastu świetlic zatrudniona jest opiekunka obiektu. Skorzystaliśmy w tym celu z możliwości, które daje nam system prac interwencyjnych. Zmiana przepisów dotyczących tego programu spowodowała, co prawda pewne zawirowania, ale poradziliśmy sobie i z tym problemem i forma prowadzenia świetlic została zachowana.

Wciąż to wszystko analizujemy i zapewne w przyszłości kształt funkcjonowania świetlic będzie ulegał korektom.

- Jakie zajęcia odbywają się w tych świetlicach?

- Przede wszystkim szeroko rozumiane działania skierowane do osób starszych oraz dzieci. To wszystko ewoluuje i myślimy o wprowadzeniu systemu spotkań tematycznych, warsztatów. Wszystko po to, aby mieszkańcy gminy znaleźli w tych zajęciach coś dla siebie i jak najliczniej uczestniczyli w nich.

- W gminie Kętrzyn zmieniła się tez forma funkcjonowania świetlic wiejskich. Jakie konkretnie zmiany zostały wprowadzone?

- W tym roku uruchomiliśmy dodatkowe dyżury w świetlicach szkolnych, które działają w godzinach 6.00-16.30. Jest to wyjście naprzeciw zwłaszcza młodym ludziom, którzy pracują, a mają małe dzieci, którym trzeba zapewnić właściwą opiekę.

- Dużo dobrego mówi się w gminie o specjalnym funduszu stypendialnym, który Pan uruchomił.

- Zgodnie z tym, co mówiłem podczas kampanii wyborczej, utworzyłem fundusz stypendialny dla uczniów szczególnie uzdolnionych, uczęszczających do szkół na terenie gminy Kętrzyn. Miesięcznie, w formie darowizny, zasilam ten fundusz kwotą około 500 złotych.

- Projekt budżetu na przyszły rok jest już dopięty?

- Jest dopinany. 30 grudnia, podczas tak zwanej sesji budżetowej, radni zadecydują formalnie, jaki to będzie budżet.

- Jak może Pan scharakteryzować ten projekt budżetu?

- Królują w nim środki na inwestycje drogowe, w tym środki pozwalające ubiegać się o dotacje unijne. W tej chwili przygotowujemy się do naboru wniosków w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

W projekcie budżetu znalazły się też środki na drobniejsze inwestycje, zwłaszcza takie, o których mówią mieszkańcy gminy - oświetlenie uliczne, remonty dróg, chodników. Wszystkie małe, ale bardzo potrzebne rzeczy.

- Dziękuję za rozmowę.

 

Zdjęcie: Paweł Bobrowski. Fot. Robert Majchrzak

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%