Trzy utwory na kanale YouTube i debiut "z fanfarami" na antenie radiowej Trójki. Tak zaczyna Wilkołek, nowy projekt, w który zaangażowali się kętrzyńscy muzycy.
- Pomysł powstał w lutym tego roku, a wpadliśmy na niego wspólnie. My, czyli Sebastian Bednarczyk - gitarzysta zespołu i ja - mówi Jacek Kwiatkowski. - Dość szybko znaleźliśmy wspólny język muzyczny. Okazało się, że bliskie nam są klimaty rocka progresywnego mocno urozmaiconego harmonicznie.
I śmieszno, i straszno
Jak opowiada muzyk z Kętrzyna, po kilku spotkaniach padło kluczowe "zróbmy coś z folku - z naszego folku": - Nastąpiła godzina wzajemnych zachwytów pomysłem, jakie to genialne, jakie patriotyczne, jakie proste itd. Oczywiście natychmiast zaczęliśmy szukać źródeł i tu z pomocą przyszedł nam Oskar Kolberg i jego czterdziesty tom Dzieł Wszystkich pt. Mazury Pruskie. W nim właśnie zawarte są nie tylko opisy ludności, od historii do zwyczajów, legend i wierzeń, ale przede wszystkim muzyka. W czasach Kolberga nie było możliwości nagrywania, można było tylko zapisać w nutach - i on to zrobił. A robił to przez 50 lat od 1839 roku przemierzając Polskę we wszystkich kierunkach i dokumentując popularnie mówiąc folklor.
Cały artykuł przeczytasz w najnowszym wydaniu gazety:
Na zdjęciu: Jacek Kwiatkowski. Fot. facebook.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz