W Szpitalu Powiatowym w Kętrzynie doszło do kolejnych zmian. Po uruchomieniu zamkniętego na jakiś czas oddziału chirurgii ogólnej, tym razem zawieszona została działalność oddziału ginekologiczno-położniczego. Czy w związku z tymi informacjami mamy powody od obaw? Wojciech Glinka, dyrektor kętrzyńskiego szpitala, stanowczo uspokaja. - Racjonalizujemy nasz profil. Ilość porodów z roku na rok dramatycznie spada, z 391 w 2017 roku, do 170 po jedenastu miesiącach tego roku. Średnio daje to nieco ponad dwa porody w tygodniu i nie ma możliwości, żeby ta sytuacja się zmieniła - wyjaśnia Wojciech Glinka. Oddział ginekologiczno-położniczy przestał funkcjonować od 1 grudnia. Jest to działanie planowane, o czym była już mowa na sesjach rady powiatu.
- Chodzi tu nie o likwidację oddziału, a zmianę sposobu jego funkcjonowania - zaznacza dyrektor szpitala. - Utrzymywanie położnictwa w dotychczasowej formie staje się wątpliwe. Nie stać nas na to. Radni sugerowali, żeby szukać oszczędności i powodujących je rozwiązań. To jest jedno z takich rozwiązań...
Cały artykuł w najnowszym wydaniu Tygodnika Kętrzyńskiego
ewunia10:50, 06.12.2019
Oszczędności będą większe jak popędzicie mącicielkę z kadr. 10:50, 06.12.2019
Grzegorz10:51, 06.12.2019
500+ rząd daje a dzieci nie przybywa? Czy populacja omija tylko nasz szpital a nowi obywatele NKE są urodzeni w NO lub NMR itp. Temat do prostego zbadania aby wyciągnąć wnioski czy to brak chęci a może tylko obawa przed dramatem? 10:51, 06.12.2019
Janek12:14, 07.12.2019
Racja, porodów jest mniej w szpitalu w Kętrzynie, nie oznacza to, że mniej dzieci sie rodzi, kobiety uciekają z porodami do innych miast.... 12:14, 07.12.2019
mirek19:42, 06.12.2019
kadr. . . . .zbiera haki przez lata jak przychodzi nowa władza przekazuje a na nowych gromadzi żeby następnym sprzedać to i trzymają sz....................................... 19:42, 06.12.2019
Ewa nie z raju21:29, 06.12.2019
Widzę, że przez ostatnie 10 lat nic nie zmieniło. Skrzywdziła wiele osób, przyjdzie czas, że życie tak samo ją potraktuje. 21:29, 06.12.2019
pacjent niezadowolon21:53, 06.12.2019
Za dużo doradców dla dyrektora na przykład " szara eminencja Warnowa" . 21:53, 06.12.2019
wewnętrzny08:02, 07.12.2019
Przez jedną i drugą wiele osób straciło pracę ,przegrało w sądach bo zeznawała pod dyktando .Skończy się władza obecnych zezna bez zająknięcia na nich. Uważajcie pracownicy i ich rodziny o czym mówicie przy niby ka........... 08:02, 07.12.2019
Mariolka08:56, 07.12.2019
Zauważcie jak tylko ukazuje jakiś artykuł o szpitalu pojawia się i kad....... Pani J. Skoro tyle się pisze o dobrej atmosferze w szpitalu to może ktoś się ze starostwa przyjrzy się tej osobie, ludzie nie piszą bez przyczyny. 08:56, 07.12.2019
Wyborca09:23, 07.12.2019
Oddział ginekologiczny to osobna historia tego szpitala. Tu trafia się nie wypadku a z wyboru. Kobiety z obawy o swój los decydują się najpierw na opiekę prywatna prowadzonej ciąży aby móc wbrac szpital z opieką godna ludzi w XXI w. Na tym oddziale wiek zatrzymał się już dawno. A renoma secjalistow zatrudnianych po kolezenskiej politycznej linii kolegów lekarzy bawiących się w politykę zrobiła swoje. Czas zatrudniac fachowców a nie radnych i ich rodziny. 09:23, 07.12.2019
Dorota09:29, 07.12.2019
Pana Dyrektora trzeba zapytać czy pokusił się o sprawdzenie czy znacznie mniejsza ilość porodow jest wrpst proporcjonalna do ilosci rejestracji nowonarodzonych obywateli reeidecjonowanychw urzędzie stanu cywilnego. Beze jasne co jest powodem takiej ilości narodzin w szpitalu. 09:29, 07.12.2019
Asia11:39, 07.12.2019
Ja się wcale nie dziwię, że kobiety nie chcą tu rodzic sama rodziłam i wiem jak było.. za długo trwał poród, brak rozwarcia, zielone wody, ale cesarki nie chcieli zrobic.. Myslalam, ze umieram bol okropny 2 doby skurcze co 5 minut. Urodziłam dzieciątko z sinymi paznokciami, niedotlenione się urodziło po 8h od porodu helikopterem przetransportowane w stanie ciężkim do Olsztyna. Poród tragiczny. Trauma do końca życia. 11:39, 07.12.2019
AA12:04, 07.12.2019
Takich przypadków było wiele można by ankietę zrobić i to wcale nie anomimo która z kobiet i z jakiego powodu omijala ten oddział. Gonić stąd nieudacznych doktorkow zatrudnionych po znajomości. Zatrudnić młodych ambitnych bez układów kolezensko biznesowych w radach powiatu czy też miasta. Ordynator z renomą oraz położne z doświadczeniem wystarcza. 12:04, 07.12.2019
:)19:28, 09.12.2019
ilosc urodzin w powiecie ketrzynskim nie ulegla zmianie-rodzące jada za lekarzem prowadzacym ciaze.a nasi specjalisci uciekli do sasiednich powiatowych klinik i pociagneli za soba rodzące.:) 19:28, 09.12.2019
Rast19:33, 09.12.2019
Bo specjaliści mają w d... miejską polityczkę i odnosze erazejue ze odwrotnie. 19:33, 09.12.2019
taczka się przyda10:59, 06.12.2019
0 0
Co tam szpital, Maciuś ważniejszy. 10:59, 06.12.2019
chel17:00, 06.12.2019
0 0
To J.L. nadal jest kadrową? Już dawno powinna stamtąd wylecieć. 17:00, 06.12.2019