Jak w ciągu kilku dni przejść metamorfozę od bohatera, walczącego z brudnym układem, do Pinokia antybohatera, wypierającego się własnych słów? Najlepiej zapytać o to Leszka Krzyżanowskiego, prezesa Kętrzyńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Ów jegomość najpierw "rozkleił się" w słuchawce po moim telefonie, opowiadając jak bardzo chce mieć "czyste ręce", a co utrudnia mu współpraca z burmistrzem. Po opublikowaniu materiału w ostatnim numerze Tygodnika Kętrzyńskiego zmienił jednak front. Napisał do innego tytułu, że wszystko to, co mi powiedział, jest nieprawdą i wyrwanym z kontekstu stekiem bzdur. Nie wiem co się stało, że mój rozmówca tak diametralnie zmienił opcję, ale chyba nie chcę już tego wiedzieć. Na kłamliwe zarzuty zamierzam jednak odpowiadać i czynię to również tym razem.
A więc panie Krzyżanowski, panie prezesie Krzyżanowski, skoro już pisze pan do mnie przez media, to również przez media postaram się panu odpowiedzieć. Zacznę od tego, że jeżeli w swoim piśmie powołuje się pan na jakiekolwiek prawo, to wpierw należałoby się zapoznać z jego brzmieniem. Pomijając już, że status prezesa do czegoś zobowiązuje, to choćby z czystej przyzwoitości. Z drugiej strony jednak jakiej w ogóle przyzwoitości można się spodziewać ze strony kogoś, kto wypiera się własnych słów?
Pomijając całą serię kłamliwych wynurzeń, pisze pan, że "przykładem tej (mojej - przyp.) nierzetelności jest zdanie, które mówi o zawyżaniu faktur "o 100, 200 procent", które odnosiło się przecież do poprzedniego prezesa spółki". Cytuję więc pańskie słowa, dosłownie:
- Jeżeli oczekiwało się ode mnie innego zarządzania, to trzeba było to od samego początku powiedzieć i dać kogoś typu jak Arek Książek, czy pani prezes Łuksza. To wtedy można dalej by robić to, co się robiło, ale ja takich rzeczy nie będę robić. Ja przyszedłem z zewnątrz, z Olsztyna, i ja chciałem to robić (robię) w sposób inny. Taki, który zmierzał - no, jak on mi wypomniał, że wyautowałem jego przedsiębiorców, ale jeżeli ktoś zawyżał faktury 100, 200 procent, to jest, proszę się mi nie dziwić. Bo to jest biedne miasto. Koniec cytatu.
Redagując wywiad z panem celowo unikałem podawania nazwisk osób, które być może pan pomówił. No, ale skoro sam się pan o to prosi, to proszę bardzo. Osoby, które przy okazji rozmowy chyba pan pomówił, są jeszcze dwie. W naszej rozmowie prosił pan, żeby akurat tych wątków "na razie" nie poruszać. Lojalnie więc nie poruszyłem. Jednak wobec odpowiedzi, w której wszystkiego się pan wypiera i oskarża mnie, nie czuję się już w obowiązku dochowania lojalności wobec pana. A więc do rzeczy. Pierwsza z tych osób to Zbigniew Nowak, były wicestarosta kętrzyński, o którym mówi pan tak:
- Na tyle złośliwy jest pan burmistrz, że każe panu Nowakowi mataczyć wspólnoty, żeby odchodziły od KTBS-u i przechodziły do prywatnych zarządców, aby pokazać moją nieudolność. Między innymi wspólnota pana Nowaka tak została załatwiona, bo tak pan burmistrz oczekuje od pana Nowaka. Koniec cytatu.
Dalej "pan Nowak" jest jeszcze nazwany cwanym lisem. W kontekście wcześniejszych słów nie brzmi to chyba zbyt dobrze?
- Ja się dopiero uczę niektórych nazwisk, proszę mi się nie dziwić - odpowiada pan na pytanie czy na pewno chodzi tu o byłego wicestarostę. - Ja się poświęciłem pracy, a nie politykowaniu, ale w tej chwili muszę trochę zmienić orientację i zacząć bronić swojej osoby.
Szanowny panie Krzyżanowski, mógł pan też darować sobie ckliwe kawałki w stylu "zadzwonił Pan do mnie prywatnie wypytując z troską o moje zdrowie i samopoczucie. Uwierzyłem w dobre Pana intencje". Nie wiedział pan, że efekt naszej rozmowy może się ukazać w gazecie? No to następny cytat:
- Ma pan parę rzeczy do artykułu, ale jeszcze jest jeden, o którym może w niedługim czasie powiem: bomba, sensacja. Bo może pan burmistrz nie chce być już w PSL-u? Koniec cytatu.
I tu pojawia się druga pomawiana (chyba) osoba. Jest nią "pan Szmit" (pisownia fonetyczna), być może chodzi tu jednak o Kazimierza Schmidta, byłego pracownika KTBS. Krzyżanowski mówi o nim tak:
- Solidarna Polska gdzieś wysyła gońca, "pana Szmita", byłego mojego pracownika, którego ja zwolniłem dyscyplinarnie bo mataczył przetarg jeden. Więc jest jakaś oferta, propozycja. Koniec cytatu.
W taki to właśnie sposób "wypytywałem pana o sprawy polityczne, próbując postawić pana w opozycji do burmistrza". Prawda jest taka, że być może z zemsty, być może ze zwykłej głupoty, bardziej chciał mi pan to wszystko powiedzieć, niż ja usłyszeć.
Ostatni wątek pańskiego kłamliwego wywodu jest natomiast tak żenujący, że nie poświęcę mu zbyt dużo miejsca. Odpowiem tylko, że mnie żadna z żon nie "puściła w skarpetkach". Może dlatego, że wciąż mam tą samą, a może też z innych powodów? Coś to panu mówi, panie Krzyżanowski, panie prezesie Krzyżanowski?
Robert Majchrzak
PS. Aby zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi, należy przeczytać wywiad z Leszkiem Krzyżanowskim w Tygodniku Kętrzyńskim, a później list pana prezesa na stronie Nasze Miasto Kętrzyn.pl. Uprzedzam, lektura może przyprawiać o mdłości...
Zdjęcie główne: Żadna z postaci na zdjęciu nie jest Leszkiem Krzyżanowskim. Ewentualne podobieństwo jest niezamierzone i zupełnie przypadkowe. Fot. Internet
Renia20:33, 20.11.2017
I kto tu mówi prawdę? Sama nie wiem 20:33, 20.11.2017
PSLicho20:38, 20.11.2017
No chyba nie Pinokio?! 20:38, 20.11.2017
Rusałka leśna21:03, 20.11.2017
A ja jak to blondynka grzecznie się pytam jak to się stało , że tak się stało kto za kim stał i kto kogo wspierał ?
taki mały rebusik 21:03, 20.11.2017
Rumcajs21:46, 20.11.2017
Rzecznik wspierał Pinokia? 21:46, 20.11.2017
Taaaa00:15, 21.11.2017
Brak słów. 00:15, 21.11.2017
zbyszek06:19, 21.11.2017
Pan Arek ma dobrą dykcję jest jeszcze młody i na burmistrza może startować w wyborach miasta Kętrzyn.Dopiero ten artykuł rozjasnił mi horyzonty,że poza Panem Hećmanem mamy ludzi którzy podołaliby temu wyzwaniu. 06:19, 21.11.2017
Alex08:05, 21.11.2017
Po to sprowadził profesjonalnego człowieka od KTK. Wizerunek się liczy. Hećmana zastąpi jego namiestnik paskudzący domy styropianem i oczojebnymi kolorkami. I nadal będzie tak do dupy jak jest. 08:05, 21.11.2017
Karolcia06:46, 21.11.2017
To nie felieton to list otwarty. Oj chłopcy chłopcy jajka ogolić i do przedszkola Burmistrz już Wam buduje. 06:46, 21.11.2017
Rysiozklanu07:21, 21.11.2017
Karolciu a jakie to ma znaczenie czy to jet list otwarty czy też felieton ? ważna jest treść .Ludzie z Kętrzyna uciekają za chlebem do innych miast i za granicę a nam funduje się człowieka z innego miasta - to już w Kętrzynie nie ma nikogo kto mógłby zarządzać KTBS-em ?.
Nie pisz o jajkach bo napiszę o cipce.Pozdrawiam 07:21, 21.11.2017
żenada ....07:03, 21.11.2017
Żenada. Dziecinada. Brak słów. I to jest poziom konwersacji z Prezesem Spółki. Ten Pan powinien zabawiać się w piaskownicy, a nie zarządzać spółką, jeśli wie co to znaczy "zarządzać", na czym polega kierowanie i zarządzanie, reprezentowanie spółki na zewnątrz; ta wypowiedź prezesa to stek PLOTEK i POMÓWIEŃ; do piaskownicy z Nim, albo lepiej - do SĄDU ! 07:03, 21.11.2017
J2307:08, 21.11.2017
Leszek , wszyscy winni ? :Burmistrz ,Książek ,Łukasza ,Nowak , Wykonawcy i na końcu Majchrzak tylko nie Ty, to po co te ble,ble ,ble ? 07:08, 21.11.2017
Ketrzyniak07:20, 21.11.2017
Czytając te tłumaczenia i puste wywody Krzyżanowskiego i Majchrzaka,wzajemne obrzucanie się błotem i próba wybielenia własnej osoby jest śmieszne i żenujące.Krzyżanowski gdyby nie klepał jęzorem na prawo i lewo a trzymał się zasady MNIEJ SŁÓW MNIEJ BŁĘDÓW nie miał by problemów.Redaktorek Majchrzak gdyby był rzetelnym z krwi i kości redaktorem to nie posuwał by się do UBkich metod tylko zadzwonił i poprosił o wywiad.Podsumowując jeden i drugi są siebie warci,mierny prezes+mierny redaktorek tworzy mizerotę i tworzy wielki smród 07:20, 21.11.2017
Rusałka leśna07:28, 21.11.2017
Ketrzyniak a ty nie jesteś przypadkiem mężem pewnej pani pracującej w UM " MNIEJ SŁÓW MNIEJ BŁĘDÓW "
metody dobre które prowadzą do celu a czy ubeckie ? widzę ze jesteś ich znawcą . Może lepiej napisz jak to się stało . 07:28, 21.11.2017
Henia07:39, 21.11.2017
Ale ze Pan Rzecznik opublikował takie coś w gazecie pełnej miłości .... Brzydko. Wódz musi chyba mocno trzęsąc portkami po wynurzeniach Pana Prezesa .... 07:39, 21.11.2017
Wyborca07:53, 21.11.2017
Teraz już wiem na kogo nie będę głosował w najbliższych wyborach .Artykuł pokazuje kto nami rządzi i w jaki sposób.Cieszę się bardzo że Pan Redaktor nie dał się wpuścić w maliny i zabezpieczył się w jakiś tam sposób to świadczy że ma głowę na karku.Może Radni opozycyjni zainteresują się tym tematem.
Gratuluję Panie Redaktorze
A dla tych popierających bezwarunkowo władzę - słowa piosenki Marka Grechuty
" Lecz czasami władza bierze przykład z króla słońca,
A jej wzrok i słuch dosięga ledwie biurka końca "
Tamdara-dej, tamdara-dej
Tamda-rada, dada, tamta-dej 07:53, 21.11.2017
Alex08:09, 21.11.2017
Nie ma radnych opozycyjnych. Był opozycyjny Kulas, ale już jest koalicyjny. 08:09, 21.11.2017
czytelnik08:16, 21.11.2017
obaj siebie warci ten sam poziom intelektu 08:16, 21.11.2017
Ketrzyniak08:42, 21.11.2017
Nie popieram Hećmana, ale zobaczcie jaką on ma siłę. Niby jego kariera polityczna w Kętrzynie upada, a jednak ma tę siłę żeby porozstawiać towarzystwo do kątów. O jakiej opozycji wy mówicie? O Czech i Rypinie. Czech nie ma pojęcia o polityce, a Rypina sam nic nie zrobi. Cała reszta się napina i efekt zerowy. To tak jak sfora kundli próbuje dopaść niby osłabionego żubra. Jeden ruch kopytem i wszystko leży na dupach. 08:42, 21.11.2017
Wyborca08:58, 21.11.2017
Kętrzyniak nie s....j ogniem nie takie tuzy padały . To jest jak domino 08:58, 21.11.2017
ewelina08:46, 21.11.2017
A ja to widzę trochę inaczej, Krzyżanowski moim zdaniem pocisnął po Burmistrzu, w maliny wprowadził Żukowskiego z Majchrzaka zrobił kłamcę a sam chciał wyjść na bohatera. I co wyszło? ano to, że skompromitował siebie samego a ja myślałam, że w końcu znalazł się ktoś szczery do bólu. Takie rozczarowanie. Burmistrz powinien teraz iść z prezesem do sądu, bo to pomówienia i lepiej kontrolować swojego dziennikarza, bo niestety, ale nie popisał się. 08:46, 21.11.2017
Ketrzyniak08:54, 21.11.2017
I to pokazuje jak nieudolna jest opozycja. Rypina czyta beznamiętnie cyferki z karteczki i nikt go nie słucha, a krzykacze są głośni ale bez sensu. Im bliżej do wyborów, tym bardziej utwierdzam się, że znowu wygra Hećman i trzeba będzie definitywnie stąd spadać. Mam żal do was wszystkie chłoptysie bawiące się w politykę ,że swoimi ruchami umacniacie tylko włodarza. Brak słów. 08:54, 21.11.2017
Brawo Panie Robercie09:57, 21.11.2017
BRAWO BRAWO bardzo dobrze ze Pan, Panie Robercie napisał jw. Nikt w Kętrzynie nie byłby tak odważny ! Prosze na wszelkie możliwe sposoby ujawniać jak wygląda hećbrukowa mafia... tak dalej byc nie może. Jedyna nadzieja w tym że ludzie usłyszą, przeczytają ! 09:57, 21.11.2017
Nadzieja?10:06, 21.11.2017
Matką głupich ... 10:06, 21.11.2017
Jerzy09:59, 21.11.2017
Kiedyś byłem świadkiem jak Majchrzak robił wywiad na telefon i zapisywał sobie coś w pośpiechu w notesiku. Zapytałem dlaczego nie nagrywa, przecież łatwiej się rozmawia, ale powiedział, że nie lubi i nie chce. Mówił że nagrywa tylko takich hujków, którzy mogą się wyprzeć potem swoich słów i że podczas całej pracy może ze dwa razy mu się zdarzyło. I tu pytanie, czy prezes został potraktowany jak hujek , czy może redaktor jednak ryzykuje sprawę w sądzie, bo tak to może się skończyć. 09:59, 21.11.2017
ortografia się kłani10:05, 21.11.2017
Chujek przez "ch". 10:05, 21.11.2017
przestańcie wreszcie11:35, 21.11.2017
Jest mi żal Pana Krzyżanowskiego. Żal nie jako prezesa..., jako człowieka. Niszczycie człowieka. Dał się wam podpuścić. Widocznie do tej pory obracał się w bardziej honorowym towarzystwie. 11:35, 21.11.2017
sąd wyjaśni11:59, 21.11.2017
Jeżeli Pan prezes w odpowiedzi pisze prawdę , to również jest mi go żal, ale jeżeli odpowiedź ta powyżej jest prawdziwa, to już nie jest mi go żal a raczej brzydzę się takimi ludźmi. Do końca nie jest jasne kto mówi prawdę, bo ktoś jej nie mówi, ktoś kłamie, ale kto? 11:59, 21.11.2017
HONORowy ....12:39, 21.11.2017
honor ? ..... tak, honor to prezesik ma , ale w poszanowaniu .......;
jako i ludzi !!! towarzystwo kętrzyńskie nie odstaje honorem i godnością od innych !!, choć się może tak niektórym wydawało ...., ano to teraz się przekonali !! manipulowanie ludźmi i faktami / prawdą nie popłaca; 12:39, 21.11.2017
przestańcie wreszcie13:27, 21.11.2017
Nie twierdzę, że Pan Prezes odstaje honorem i godnością. Twierdzę, że jest bardziej honorowy od tych co go tutaj i teraz krytykują. 13:27, 21.11.2017
trzeba wyjaśnić11:36, 21.11.2017
Słowo przeciwko słowu, ktoś kłamie i pomawia, ale kto? Prezes powinien żądać przeprosin od redaktora i to szybko a . No chyba że to redaktor ma racje , to wtedy burmistrz powinien zażądać przeprosin od prezesa i redaktor też. Panowie mocie pole do popisu, bo jest grubo i smród się pociągnie jeszcze długo. 11:36, 21.11.2017
Golo12:04, 21.11.2017
Tak, jest grubo, nawet bardzo grubo, ale redaktor Majchrzak wszystko już wyjaśnił, wiec teraz lipa panie były prezesie.
Co teraz będzie, usunięcie z szeregów psl?
Do Gowina ...? 12:04, 21.11.2017
kolo12:20, 21.11.2017
Papier wszystko przyjmie, nic tu ie jest wyjaśnione. Burmistrz powinien to wyjaśnić sam, bo to On jest tu najbardziej pomówiony. Panowie trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje słowa. 12:20, 21.11.2017
Stolarz13:56, 21.11.2017
No dobra , ale skoro już mowa o Nowaku to może wiadomo gdzie są zabytkowe meble z ośrodka szkolno -wychowawczego ?? 13:56, 21.11.2017
Dajcie spokój19:40, 21.11.2017
A co ma Nowak do mebli. 19:40, 21.11.2017
qqwerty14:31, 21.11.2017
A Rypina mówił że tak będzie 14:31, 21.11.2017
no cóż15:00, 21.11.2017
Prezes się nie broni, tak więc to chyba jest wszystko prawdą. Tak wychodzi. 15:00, 21.11.2017
Cogito ergo... co?15:36, 21.11.2017
A ja myślę, że było tak:
Artykuł prawda, Corleone przeczytał, krew zawrzała, na dywanik wezwał Pana prezesa, ten wyboru nie miał-musiał opublikować jakieś WYBIELENIE Corleone-pewnie dostał jakąś propozycję nie do odrzucenia. A że wyszło jak wyszło...No nie do końca chłopaki sprawę dograli.
Dwie rzeczy są pewne: 1) jeśli nie nagrasz, to nikt ci nie uwierzy; 2) Corleone i tak się wywinie. 15:36, 21.11.2017
Rafał17:12, 21.11.2017
Spokojnie, ponoć rozmowa nie nagrana i nic jak w sądzie się skończy aferka. Dziwię się że jeszcze sprostowania nie ma, czas działa na niekorzyść obu panów, a w sumie to burmistrza najbardziej. Oj zaboli przegrana, zaboli kogoś zapewne. 17:12, 21.11.2017
Ryszard17:43, 21.11.2017
Pan redaktor połknął haczyk i chyba został zaciągnięty 17:43, 21.11.2017
Paulina19:41, 21.11.2017
Że niby jaki haczyk?
Dziwna sprawa z tym prezesem, miałam to za naprawdę fajnego gościa a tu takie informacje. Panie Leszku, czy to jest prawdą co tu piszą? 19:41, 21.11.2017
Iza19:53, 21.11.2017
Zajebiście i dlatego nie renintuja naszych bloków, bo kasa poszła nie tam gdzie powinna. Ciekawe czy burmistrz o tym wiedział, bo może być tak że to właśnie tym sobie prezes nagrabił a zwala na burmistrza.
Jakieś słuźby powinny się tym zająć i to szybko. Mało nie płacimy. 19:53, 21.11.2017
Taki myczek20:01, 21.11.2017
No jasne. Kukulki coś tam to temat zastępczy żeby odwrócić uwagę od siebie i pozwów ? 20:01, 21.11.2017
A ja wam mówię21:56, 21.11.2017
Będzie kryminał. Niedobrze jak w kobrze. 21:56, 21.11.2017
PSLicho04:43, 22.11.2017
Nie dajcie się ogłupic! Redaktor przeprowadził wywiad i pisze to co zostało powiedziane! Patrzmy na ręce gospodarzowi naszemu kochanemu kogo zatrudnia w społkach! A swoją drogą ciekawe kto następny zostanie prezesem... Swój koleś pewnie... Przyglądamy się! 04:43, 22.11.2017
Rusałka leśna06:56, 22.11.2017
Do PSLicho -zgadzam się z Twoją diagnozą w zupełności.Pozdrawiam 06:56, 22.11.2017
A ja wam mówię07:53, 22.11.2017
Jak znam te światy to będą kraty
A pomówienia są do sprawdzenia
Lewe faktury ,prokuratury
Jaja kukulcze w miastowej spółce
I ciemno wszędzie oj co to będzie
Gdy sygnalisty odczytasz listy
Jasne są sprawy -koniec zabawy! 07:53, 22.11.2017
prawda czy fałsz09:09, 22.11.2017
Nikt nikogo nie przeprasza! nie ma sprostowań, oświadczeń i listów! Skoro na pierwszy artykuł odpowiedź była w mig a na drugi brak , to sprawa jest jasna. Panie Lzszku broń się Pan jak to pomówienia , bo wilczy bilet Pan dostaniesz od społeczeństwa na Kętrzyn. 09:09, 22.11.2017
włodek08:24, 23.11.2017
Wyluzuj, już dawno dostał ten bilet. A szanowna redakcja niech tylko przed wyborami odświeża takie tematy i będzie dobrze, bo ludzie jakoś szybko zapominają. Gdyby oczywiście ten pan się uaktywnił. Burmistrz nie jest głupi i też to wykorzysta, bo prezes z tymi oskarżeniami przesadził. 08:24, 23.11.2017
ewcia10:25, 22.11.2017
Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta 10:25, 22.11.2017
Taka prawda09:14, 23.11.2017
Jak znam życie, to znów skorzysta Hećman. 09:14, 23.11.2017
Kamil16:51, 23.11.2017
Tyle z tego będzie. 16:51, 23.11.2017
No i Co ?09:52, 23.11.2017
No i co ? Kłamczuszek i awanturnik zamilkł ! Łatwo Innych szkalować i pomawiać, ale gdzie dowody ? Będą pozwy broniące dobre imię pomówionych w nieodpowiedzialnych pisaniach !! 09:52, 23.11.2017
do no i to11:36, 23.11.2017
Kogo masz na myśli? 11:36, 23.11.2017
no i to10:37, 23.11.2017
Jak się nie ma nic na swoją obronę to się milczy, tak też jest w tym wypadku. Prezes co ma powiedzieć. Jedyne co może zrobić żeby jako tako zachować twarz, to przeprosić burmistrza i redaktora, ale jak widać nie ma odwagi. 10:37, 23.11.2017
Pola11:50, 23.11.2017
Głupiś 11:50, 23.11.2017
No i Co ?12:57, 23.11.2017
NO I TO MA RACJĘ, ale przeprosiny to już chyba za mało, mleko się rozlało i niedobry zapach (smród) jest wszędzie; za dużo padło złych i niesprawiedliwych słów oraz pomówień; co z tym zrobić ? Kętrzyniacy czytali, początkowo nawet wspierali i bronili, ale teraz chyba sami widza, że zostali oszukani i zmanipulowani. Pinokio zaś milczy. 12:57, 23.11.2017
Panie rzeczniku16:43, 23.11.2017
Wie pan że dziwka zawsze pozostanie dzwką? 16:43, 23.11.2017
Kentakigate16:52, 23.11.2017
zostaw rzecznika to już strzepek nerwów . nawet komentujących na fb paragrafami straszy. Hahahahaha 16:52, 23.11.2017
Kamil16:50, 23.11.2017
Ale wy się spuszczacie nie wiem nad czym. Kampania wyborcza się zaczeła to się gównami na nowo obrzucają. 16:50, 23.11.2017
Kamilku16:59, 23.11.2017
A co on niby ma do wyborów? Cienki Bolek jest i kariery politycznej raczej nie zrobi.popalił wszystkie mosty za sobą to i o ciepłej posadzie może tylko pomarzyć. Pozostało służyć dozgonnie. 16:59, 23.11.2017
Stary fiut22:43, 24.11.2017
Przecież jest teraz w swoim żywiole, może podać łapkę prezesikowi.nic się od niego nie różni. Że też człowiek może się tak zeszmacić. 22:43, 24.11.2017
PSLicho11:46, 28.11.2017
I cisza... A to już bardzo wymowne... Biorą na przeczekanie:). Żeby smròd rozszedł się po gaciach... 11:46, 28.11.2017
czekaj cierpliwie12:12, 28.11.2017
Ponoć jakaś fajna aferka się szykuje, czekam i nic. 12:12, 28.11.2017
Niecierpliwy12:03, 13.12.2017
I Nic ? Minął miesiąc i .... CISZA; chodzi o przeczekanie burzy ? gdzie zbiory Tego co siał pomówienia ? 12:03, 13.12.2017
Zdesoerowany i tyle12:14, 13.12.2017
Czyżby redaktor miał rację, cisza na to wskazuje. Słyszałam że teraz prezes na ocieplenie wizerunku chce jakieś paczki dzieciom z TBS zrobić, czy to prawda? jak tak to gratuluję pomysłu, żenada, słabiutkie to. 12:14, 13.12.2017
Szlachetny12:42, 13.12.2017
WIZERUNEK Firmy (prezes jest częścią firmy) to sprawa bardzo ważna, to też rola Prezesa, ale to SZACUNEK i Życzliwość dla Maluczkich i Ważnych, a On ponoć pomiatał Wszystkimi ... jak Wielki BOSS: Najemcami, Wspólnotami, Wykonawcami prac, Samorządowcami i wreszcie Pracownikami !!; Czemu nikt nie widział tego lub nie chciał widzieć ? tego pomiatania, mobbingu i ...se?.............. , bo często za jednym idzie drugie !! 12:42, 13.12.2017
Poniosą wilka21:52, 21.11.2017
0 0
Wygląda że Pan Redaktor się przeliczył.Robi się nerwowo to i w słowach się nie przebiera.Będzie dym.Jak znam życie 21:52, 21.11.2017