Policjanci z Reszla zatrzymali mężczyznę poszukiwanego listem gończym. Chcąc uniknąć kary, 48-latek uciekał przed policjantami. Po pieszym pościgu został zatrzymany na polu.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 25 lutego. Tuż przed godziną 14.00 dzielnicowi z Komisariatu Policji w Reszlu zauważyli na ulicy Racławickiej mężczyznę, który na widok radiowozu zbiegł z drogi i zaczął uciekać po polu uprawnym. Policjanci natychmiast ruszyli w pieszy pościg za mężczyzną.
- Jego wysiłki okazały się bezskuteczne. Po chwili 48-latek został zatrzymany - relacjonuje asp. Ewelina Piaścik, rzecznik Komendanta Powiatowego Policji w Kętrzynie.
Szybko wyjaśnił się powód zachowania uciekiniera. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że za mężczyzną został wydany list gończy przez Sąd Rejonowy w Biskupcu. Mieszkaniec gminy Korsze uchylał się od kary roku pozbawienia wolności za niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu. red
Zdjęcie: Po krótkim pościgu poszukiwany został ujęty przez policjantów. Fot. KPP Kętrzyn
Zbyszek11:15, 26.02.2021
0 0
Z doswiadczenia wiem,że na szosie łatwiej jest dogonić kolarza,który jedzie przede mną niż samemu uciekać. To na szosie a w polu mogą być różne przeszkody terenowe,które gościa
zahamowały,lub musiał je ominąć a to już działa wypadkowa,o której mówi prawo fizyki,ale i tak
kto w taką breję chciał uciekać w pole ? Chodziłem kiedyś na mecze służb mundurowych i wiem,że normalnie formalnie nikt tak nie jest wysportowany jak Straż Pożarna,Straż Graniczna czy Policja. 11:15, 26.02.2021