Ponad dwustu miłośników zabytkowych motocykli przystąpiło do tegorocznego Rotor Rajdu po Mazurach. Jeden z etapów imprezy odbył się dzisiaj w Wilczym Szańcu.
Rajd ma charakter turystyczny, a jego uczestnikami są kierowcy i piloci motocykli o wysokim stopniu oryginalności, wyprodukowanych do 31 grudnia 1987 roku. Warunkiem uczestnictwa w Rotor Rajdzie jest utrzymanie pojazdu w stanie historycznym.
Na terenie powiatu kętrzyńskiego rajd rozpoczął się w Nakomiadach. Stamtąd, podzieleni na kilka grup, motocykliści dotarli do byłej kwatery Adolfa Hitlera. Na miejscu czekał na nich przygotowany tor z konkurencjami sprawnościowymi oraz podchody przy bunkrze wodza III Rzeszy, zakończone quizem.
- Cały rok staraliśmy się o to, żeby ten rajd odbył się u nas - mówi Mariusz Kirszyński ze Stowarzyszenia Miłośników Motoryzacji Motomasuria. - Póki co mamy bardzo pozytywne opinie, więc jest szansa, że impreza zagości u nas na dłużej.
Zadowolenia z obecności niecodziennych gości nie krył też Zenon Piotrowicz. Nadleśniczy Nadleśnictwa Srokowo, które administruje Wilczym Szańcem, podkreśla, że to już kolejna impreza, która w ostatnich dniach ma miejsce w kwaterze.
- Cieszy mnie, że jednym z elementów tych wszystkich wydarzeń jest historia tego terenu - mówi Zenon Piotrowicz. - Jest ona może niechlubna, ale ważna, stanowiąca nasze dziedzictwo i dobrze, że ludzie z innych regionów ją poznają.
W tegorocznym Rotor Rajdzie wzięli udział miłośnicy zabytkowych motocykli z całej Polski oraz goście z Kaliningradu. Dla zawodników, biorących udział w imprezie po patronatem Polskiego Związku Motorowego, wynik z imprezy jest klasyfikowany do punktacji mistrzostw Polski. Organizatorami rajdu są Klub Miłośników Weteranów Rotor Olsztyn i Stowarzyszenie Miłośników Motoryzacji Motomasuria.
rm
Fot. Robert Majchrzak
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz