Mobbing w Komunalniku? Oskarżany stanowczo zaprzecza

I dobrze wam tak. Głosowaliście na Hećmana, to macie namaszczonego politycznie kierownika, któremu możecie naskoczyć. A jak będziecie zbytnio podskakiwać, to zlikwidują ten wasz bajzel i miasto wykupi śmieciowe usługi w prywatnych firmach, a komunikację skasuje. Nawet autobusy nie są wasze, tylko banku. A Rypina chciał reformować komunikację żeby przy okazji ratować wasze miejsca pracy. Dobrze wam tak. I w ogóle co to za sformułowania uniżonego poddanego i sługi w tym łzawym elaboracie? " To człowiek pana burmistrza miasta" hahaha. Nawet skarżąc się jesteście w pozycji czpkującego chłopa . 20:20, 25.01.2018

A czego to Rypina nie chciał reformowac?Niech reformuje swoj wydział z pomocą ziecia.I co ma Hecman do tej sytuacji.? 20:52, 25.01.2018

teraz wymaganie dyscypliny i uczciwej pracy będzie nazywać się mobbingiem?? żądzi lud, jak w komunie 20:53, 25.01.2018

Przecież wybraliście Wojciecha do Rady Nadzorczej to teraz pokazał Wam gdzie raki zimują. Może ktoś napisać jakie ma wykształcenie Wojciech ? 20:58, 25.01.2018

Rypinę na kierownika 21:10, 25.01.2018

Sami wybrali i sami sobie strzelili w kolano. Było faktycznie 4 lata temu na wybory nosić te ulotki dla Rypiny, to byście mieli teraz jak w puchu. Jak Zenek żył to chociaż on umiał walnąć pięścią i powiedzieć jaki jest problem do pryncypałów, a reszta tylko się trzęsła ze strachu jak pinczerki. Później jak już Zenka zabrakło, to nic nie umieliście utargować, tylko strzelanie z ucha było żeby z czerwoniaka na śmieciarę nie polecieć. 21:12, 25.01.2018

Red. szuka sobie posady, gdy już koleś R. zostanie burmistrzem? Ewidentnie dałby sobie radę chłopy od łopaty potrzebują twardej ręki i prostych poleceń. 21:15, 25.01.2018

"Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma".Jak mżna na swego kierownika pisać listy do redakcji,no nie totalna załamka.To jeszcze jeden z najlepszych zakładów w mieście,pracowałem tam i w innych zakładach Kętrzyna i szacun dla firmy KOMUNALNIK. 21:16, 25.01.2018

Większość ludzi tam zatrudniona to patologia i nieroby, którzy to patrzą tylko co tam wynieść i sprzedać na złomie. Dla nich KAŻDY KIEROWNIK, który będzie wymagał będzie zły. Wiem co pisze bo pracowałem tam z nimi kilka miesięcy. A Pan Wojtek to spoko facet, wymagający zaangażowania w to co się robi a przede wszystkim wymagający logicznego myślenia podczas pracy a tym ludziom tam ewidentne brakuje klepek! Właściwy człowiek na właściwym stanowisku!
Ps. Do Osy: a co ma do tego wykształcenie Pana Wojtka? Czasami można mieć wyższe a nie mieć podstawowego! 21:17, 25.01.2018

Pracowałem w Komunalniku i mogę powiedzieć, że Pan Wojtek wymaga od siebie jak i od pracowników rzetelnej pracy. Najwyraźniej kiedy wymaga się od ludzi, aby wypełniali powierzone im obowiązki, to pojawia się problem - i to nazywają mobingiem. Jeśli komuś nie odpowiada praca, to zawsze może ją zmienić. Wydaje mi się, że to lepsze rozwiązanie niż oczernianie drugiego człowieka. 22:35, 25.01.2018

Pracownicy niech się nie żalą. Chóralnie z rodzinami zaglosowali na Krzysia, to niech teraz to znoszą. 05:05, 26.01.2018

Spółka Komunalnik ma przeszłość z mobbingiem , wcześniej mobbing też był z kobietą prasa lokalna pisała . Co już pamięć krótka? A trzeba było zagłosować do Rady Nadzorczej na panią Krystynę H. a nie słuchać obiecanek Wojciecha. 06:13, 26.01.2018

Czyżby "import" Stanisława K. do Komunalnika dawał pierwsze efekty ???? 06:52, 26.01.2018

Patologie to chodzą do Mopsu a do pracy nie pójdą.A tu ludzie pracują a jak komuś nie pasowało to od tego jest sąd pracy a nie gazeta i nikt nikogo nie zmusza i nie stoi z batem. Weźcie się za pracę i nie szukajcie sensacji. 08:04, 26.01.2018

Tak to jest w Kętrzynie. Tylko plotka goni plotkę 08:10, 26.01.2018

MOże plotka może nie, to że włodasz układa pod siebie, czytaj po znajomosci, kadre to już inna bajka. Wojciech K. pracuje w komunalniku od bardzo dawna. zrobił kariere w stylu zachodnim, od tzw pucybuta do , na razie, kierownika.
Jak coś macie, autorzy listu, do kierownika to jest od tego sąd pracy, bezpłatny, piszcie pozew, do gazety również bo gazeta musi o czymś pisać :))) 10:14, 26.01.2018

Pisanie że Rypina jest dobrym kandydatem na burmistrza jest po prostu żałosne... Polecam chociażby ostatni wywiad z tym panem w programie KTK...To ma być przyszły burmistrz?? 10:36, 26.01.2018

Nie tylko Pan chodził do powiatu z różnymi sprawami, geniusz menago-starosta nie wie o co chodzi w samorzadzie :))) 19:23, 26.01.2018

Tak to jest gdy spółką rządzi polityka;
Wojtuś
Wiesia
Stasiu 19:25, 26.01.2018

Kętrzyn to nie miejscowość. Kętrzyn to stan umysłu. 19:31, 26.01.2018

Pracownicy "Komunalnika" brawo! Wszystko to prawda. Doprowadźcie sprawę do końca. Niech p. Rypina zapyta na sesji czy to prawda. Idźcie na sesję, zażądajcie publicznie odpowiedzi. 11:33, 27.01.2018

W tym roku jak w żadnym jak znikł śnieg na chodnikach pozostał piach i patyki z drzew.W poprzednie zimy maszyna sprzątała na bierząco.Pracownicy "KOMUNALNIAKA" brawo ! 14:05, 27.01.2018

Ludzie listy piszą ........, gdzie fikcja miesza się z prawdą; Jeśli jest jak piszą, to są od tego Sądy, a nie prasa !! zatem sądzę, że to element kampanii wyborczej przeciwko komuś, niż walka o prawdę; szkoda tylko człowieka, który stał się obiektem pomówień wychodzących ze Spółki !! tego nikt nie wziął pod uwagę, że szkodzi się komuś kogo się pomawia w liście do prasy !! ten człowiek ma rodziną, znajomych, sam to przeżywa !! i jak tu się bronić ?, gdy słowa przeciwko słowu !! 07:14, 28.01.2018

Nie oceniacie ludzie, bez wyroku. Nikt z Was nie chcialby być w takiej sytuacji, a tak łatwo podnosicie glos w tej spawie. Kto czuje sie pokrzywdzony, to do sądu. Wszystkiego dobrego ludzie dla Was. 20:24, 29.01.2018

Sprawiedliwość Was wyzwoli. 06:55, 30.01.2018

Tam jest jeden wielki burdel. Kto pierwszy wstanie ten rządzi. Kiedy chcesz wolny dzień z urlopu grożą zwolnieniem z paragrafu. Komedia. Pracownika nie ma w pracy tydzień czasu a kadrowa chce jechać po niego do domu. Co drugi pracownik jest tam pijany, ile już było wypadków z winy alkoholu a tacy ludzie dalej pracują. A Pan Wojciech wcale nie jest tak dobry jak ludzie piszą. Zaraz będzie gówno burza. Owszem wymaganie staranności w pracy to nie mobbing ale wyzwanie i zastraszanie to jak najbardziej, a tam jest to na porządku dziennym. Pozdrawiam 07:06, 30.01.2018

Trochę konsekwencji w tym co piszesz Pucybucie z całym szacunkiem do pracowników skoro piszesz , że jest " burdel " I "Co drugi pracownik jest tam pijany " to oświeć mnie jak takich zmotywować do rzetelnej i sumiennej pracy poradź może na kolanach ? często widzę jak stoją oparci o łopaty jadę w jedną stronę stoją - wracam stoją pytam się za co im płacą za stanie ? 07:58, 30.01.2018

Jaki Pan taki kram 20:40, 30.01.2018