W Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, a od kilku lat także i w Polsce stand-up to sztuka, która stale powiększa swoje grono miłośników. Nie podlega cenzurze i nie dba o poprawność polityczną. Czym jest i dlaczego warto wybrać się na zbliżające się w Reszlu i Kętrzynie wydarzenie, opowie nam Maciej Brudzewski - komik z Olsztyna.
Jak zostaje się stand-uperem?
Przychodzi się na open mica, czyli wieczór otwarty. Wtedy każdy kto chce może wejść na scenę i w ok. 5 minut zaprezentować to, co ma do powiedzenia. Potem strasznie mu się to podoba, więc idzie na kolejny, kolejny, kolejny, aż zrobi tak tragiczny występ, że będzie chciał to rzucić. Jeśli jednak nie rzuci, to zacznie stawać się stand-uperem.
A dlaczego Ty postanowiłeś nim zostać?
Kilka lat temu napisałem świetny scenariusz do filmu. Niestety nikt poza mną nie chciał go nakręcić, a ja wiedziałem, że świat musi usłyszeć te historie! Dowiedziałem się o open micu w moim mieście i postanowiłem, że opowiem to wszystko ze sceny.
Spotkanie m.in. z Macieje Brudzewski już 9 kwietnia w kętrzyński City Club.
Czym różni się stand-up od kabaretu?
Mnogością poruszanych tematów, możliwością dotykania sfery tabu, bezpośrednim kontaktem z publicznością... Stand-up zdecydowanie wygrywa w tym porównaniu.
Dlaczego warto wybrać się na stand-up?
Mnóstwo śmiechu i świetnie spędzony czas ze znajomymi za równowartość paczki fajek - to najważniejszy powód.
Pełny zapis rozmowy przeprowadzonej przez Anię Jankiewicz w piątkowym (31 marca) wydaniu gazety:
janina z czarnolasu17:39, 30.03.2017
anonimowe artysty za 25 zeta? rżnij walenty, fabryki wykupiom 17:39, 30.03.2017
Taki powiat18:18, 30.03.2017
Ciężka sprawa raczej.Pajaców i błaznow wszak u nas dostatek. 18:18, 30.03.2017
twoje sumienie19:58, 30.03.2017
chyba masz coś na sumieniu redaktorku... jednak to prawda 19:58, 30.03.2017
Olg03:35, 31.03.2017
Sesja powiatowa i miejska wystarczy te występy za za Free 03:35, 31.03.2017
inspektor ds. mafii20:20, 31.03.2017
0 0
A chodzisz? 20:20, 31.03.2017