Stop wiatrakom! Chcemy żyć u siebie, nie w elektrowni wiatrowej - to hasła z ogłoszeń, które ostatnimi czasy pojawiły się na terenie gminy Barciany. Jest to odpowiedź na informacje, według których na terenie gminy miałaby niebawem powstać farma wiatrowa.
Według mapy załączonej do studium, teren pod farmę obejmuje obszar od granicy z gminą Kętrzyn na wschodzie, po granicę z gminą Korsze na zachodzie oraz od Szat Wielkich na południu, po Radosze na północy terytorium gminy Barciany. Jej mieszkańcy poczuli ogromne zaniepokojenie. W celu obrony przed farmą wiatrową, mieszkańcy gminy zarejestrowali dwa stowarzyszenia: "Szczere Pola" i "Czajka".
- To na wypadek, gdybyśmy potrzebowali osobowości prawnej w ewentualnych, przyszłych postępowaniach przez różnymi instytucjami - mówią ich założyciele.
Jakie mają podstawy do takich przypuszczeń? Choćby takie, że ich zdaniem konsultacje społeczne na temat budowy farmy wiatrowej zostały ogłoszone przez Gminę tak aby jak najmniej osób skorzystało z prawa głosu.
- Formalnie wszystko jest zgodnie z prawem, gdyż zwyczajowo dokumenty zostały umieszczone w Biuletynie Informacji Publicznej - mówią przeciwnicy budowy farmy. - Problem w tym, że większość ludzi pyta co to w ogóle jest ten BIP?
Dodatkowo ludzi zastanawiają zmiany w dokumentach. Pierwotnie, w zarządzeniu o przeprowadzeniu konsultacji z 23 września, widniał zapis, że uprawnionymi do udziału w konsultacjach są mieszkańcy gminy Barciany posiadający czynne prawo wyborcze. W listopadzie wprowadzono natomiast zmianę, na podstawie której w konsultacjach mogły też uczestniczyć "osoby posiadające nieruchomości położone na terenie Gminy Barciany".
- Łatwo się domyśleć po co ten zabieg - mówią ludzie...
Cały artykuł przeczytasz w najnowszym wydaniu gazety:
0
0
0
0
0
0
GOSC20:25, 17.12.2015
zACOFANI LUDZIE!!!NIE WIEDZA CZEGO SIE BAC A CZEGO NIE!!NIE CH SWOJEJ GLUPOTY SIE BOJA!!!!!! 20:25, 17.12.2015
bubi07:27, 18.12.2015
Co za paskudny zwyczaj przyczepiania kartek pineskami do drzewa! Niech sobie te osoby pineskami na grzbiet coś przyczepią! 07:27, 18.12.2015
Borys08:58, 18.12.2015
Według Ciebie dobrym zwyczajem jest planowanie ferm wiatrowych wbrew woli mieszkańców? 08:58, 18.12.2015
bolczeslaw13:55, 19.12.2015
Po pierwsze edukacja, właśnie na mało wyedukowanym społeczeństwie, którym jest wmawiane, że to szatan itp bazują ludzie pokroju pana z Korsz R.
a tu nawet w komentarzach widać, że przeciwnik FARM Wiatrowych, nie wie jak się dokładnie opisuje Zespół Elektrowni Wiatrowych. 13:55, 19.12.2015
BOGUŚ19:35, 28.12.2015
Z całą pewnością zła lokalizacja elektrowni wiatrowych ma negatywny wpływ na krajobraz postrzegany jako całość! Również z całą pewnością zła lokalizacja elektrowni wiatrowych ma negatywny wpływ na środowisko społeczne. Stąd tak wiele w Polsce ognisk zapalnych, protestów ludności wsi i całych gmin. Odnośnie środowiska naturalnego, świata przyrody - źle zlokalizowane wiatraki mogą i oddziaływają negatywnie, ale nie muszą, bo przecież można znaleźć takie miejsca,w których takie oddziaływanie byłoby minimalne. Na przykład na terenach już zdegradowanych przyrodniczo, słabo zaludnionych itp. Gmina Barciany nie jest więc właściwym terenem do lokalizacji farm wiatrowych, pomimo tego, że zgodnie z opracowaną mapą OZE leży w II strefie prędkości wiatrów. 19:35, 28.12.2015
Stan Borys19:28, 19.12.2015
Odnośnie szans na pozyskanie dodatkowych środków pieniężnych to są one iluzoryczne, bo nie mówi się o tym, że zwiększony dochód z tytułu podatków od farm wiatrakowych, powoduje obcięcie subwencji wyrównawczej otrzymywanej z budżetu centralnego. W realiach naszego województwa obcięcia subwencji może wynosić nawet do 85% uzyskanego dodatkowego dochodu z podatków. Poza tym farmy wiatrowe doprowadzają do obniżenia wartości ziemi i nieruchomości, bo domu pod wiatrakiem nikt nie kupi. Turbiny wiatrowe wpływają negatywnie na zdrowie ludzkie. 19:28, 19.12.2015
obyatel08:56, 20.12.2015
"Turbiny wiatrowe wpływają negatywnie na zdrowie ludzkie." A niby w jaki sposób?! Farmy istnieją w całej niemal Europie od dawna i jakoś np. w Niemczech umieralność od nich nie wzrosła. Pomyśl zanim napiszesz następnym razem. 08:56, 20.12.2015
bolczeslaw10:11, 20.12.2015
Czyli idac tym tokiem rozumowania, każda inwestycja w miejsce pracy, bedzie zmniejszala subwencje finansowa gminy. Czyli moral z tego mamy "lepiej mieć subwencje, niż miejsca pracy" 10:11, 20.12.2015
bolczeslaw17:31, 20.12.2015
tak, osoby z okolic znajdą prace w utrzymaniu ruchu tych turbin( 6-8osób), może nie za dużo ale miejsce pracy, legalnie pracujących, a nie jakiś tam prywaciarz "zatrudniający 10 sób "na czarno", a gmina bedzie miała wpływy z podatku. 17:31, 20.12.2015
SCHABUC08:53, 30.12.2015
Ja chcę do pracy do utrzymania ruchu turbin na biało a nie na czarno. Do kogo mam się zgłosić? 08:53, 30.12.2015
Stan Borys18:01, 20.12.2015
Za wpływy z podatku zostanie zmniejszona subwencja wyrównawcza. 18:01, 20.12.2015
bolczeslaw18:18, 20.12.2015
a bez wpływów z podatku powiedzą , że w gminie się nie inwestuje. a nie inwestuje się dlaczego, bo są człeki, którym ważniejsza jest subwencja. nic tylko rozłożyć i czekać na wpływy w kosmosu, które nie zmniejszą subwencji wyrównawczej. 18:18, 20.12.2015
Stan Borys18:29, 20.12.2015
Wiatraków nie wspiera rząd PiS. U nas nie ma pustyń, na których można by budować farmy wiatrowe, a inwestycje na morzu są bardzo drogie. Gdyby inwestorzy chcieli tam budować, to już by to robili. Na wsparcie rządu mogą teraz liczyć źródła węglowe i geotermalne 18:29, 20.12.2015
bolczeslaw18:47, 20.12.2015
rząd pis nie wspiera żadnych odnawialnych źródeł energii, dla nich najważniejsze jest utrzymanie kopalni. więc ja nie rozumiem tej argumentacji. farma w korszach, również powstała bez wsparcia rządu.
zaraz usłyszę stare sprawdzone hasło; "nie wiatrakom, bo to złomy z niemiec przywiezione" 18:47, 20.12.2015
bolczeslaw18:52, 20.12.2015
a propo pustyni, to najlepsze są dla nich farmy fotowoltaiczne.
a tereny od korsz do gołdapi, sa najlepszymi terenami w polsce jeżeli chodzi o poziom wiatru. dlatego inwestorzy farm wiatrowych bardzo chcą stawiać tu swoje instalacje.
http://www.baza-oze.pl/enodn.php?action=show&id=18 18:52, 20.12.2015
bolczeslaw18:54, 20.12.2015
http://gramwzielone.pl/mapa-instalacji-oze/farma-wiatrowa 18:54, 20.12.2015
Stan Borys19:59, 20.12.2015
Przed każdą inwestycją trzeba dokonać obowiązkowych pomiarów akustycznych, które pokażą realny wpływ na otoczenie. Takie badania oraz zachowanie odległość nie mniejsza niż 2-4 km forsował PIS w projekcie ustawy w poprzedniej kadencji Sejmu. Jeżeli ustawa wejdzie w życie w takiej wersji, to nowe farmy będę mogły powstać jedynie na 1 proc. obszaru Polski. 19:59, 20.12.2015
bolczeslaw20:28, 20.12.2015
ale to prawo jeszcze nie weszło, więc kolejna bzdurna argumentacja. mówmy o aktualnym statusie prawnym. 20:28, 20.12.2015
Stan Borys07:04, 21.12.2015
Ludzie boją się wiatraków. Według ich oceny stracą więcej niż zyska budżet gminy. 07:04, 21.12.2015
Borys15:17, 21.12.2015
Zobowiążemy rządzących (PIS) do wprowadzenia szybką ścieżka legislacyjną uregulowanie przepisów, które zabezpieczą interesy mieszkańców obszarów wiejskich wobec inwazji dużych wiatraków energetycznych. 15:17, 21.12.2015
bolczeslaw07:36, 21.12.2015
niewiedza prowadzi do starchu, a propaganda, że jest to złe bez uświadomienia i wciskania bzdur (infradzwięki) to tylko ten strach wzmaga. proszę zapoznać się z publikacjami z AGH, Politechniki Gdańskiej, Politechniki Gdańskiej i dopiero coś na ten temat mówić.
i motto na dziś "Turbiny wiatrowe to zło, krowy się nie niosą, a kury nie dają mleka". 07:36, 21.12.2015
Stan Borys15:12, 21.12.2015
Nie sprowadzajmy wymiany poglądów do poziomu kury. Wiadomo, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Motto na dzisiejsze popołudnie: Włodarze gmin, pamiętający czasy minionego systemu (PRL) ewidentnie nie radzą sobie z napełnianiem skarbonki gminy i realizacją obietnic wyborczych. A gdyby jeszcze obciąć dotacje unijne to co wtedy? 15:12, 21.12.2015
Lysy02:29, 28.12.2015
Bolczeslaw, gdzie mieszkasz?? Ktoś sprzedaje działke obok ciebie?? Ty taki chętny na wiatraki. Ja chce jeden postawić. Obok twojego domu bo ci nie przeszkadza. Taki 100metrowy maszt z 90metrowym śmigłem i bede trzepał kasiore. Jak ci się nie spodoba to wyślę ci publikacje z Politechniki Gdańskiej 02:29, 28.12.2015
bolczeslaw17:44, 28.12.2015
Mieszakam blisko turbiny, działkę pod turbinę mogę wydzierżawić, a co mi tam. ale skąd taką turbinę weźmiesz z jednym śmigłem 90 m i wieża wysoką na 100m??? jakieś nowe i ciekawe rozwiazanie technologiczne. na publikację czekam. 17:44, 28.12.2015
Irenka16:32, 28.12.2015
Od wielu lat branża tytoniowa uparcie twierdziła i wmawiała wszystkim, że palenie papierosów nie jest szkodliwe dla zdrowia i że nie powoduje uzależnień? I co - teraz potwierdzono, że przez lata fałszowano badania medyczne, że wbrew temu co mówiono, palenie tytoniu wywołuje jednak groźne choroby, a w latach 2000 - 2025 na skutek palenia papierosów umrze 1 miliard ludzi, że reklamy papierosów były skierowane także do dzieci, a firmy tytoniowe zapłaciły 206 mld dolarów odszkodowań za produkowanie i reklamowanie papierosów. Tyle tylko, że w przypadku papierosów stoją za tym globalne koncerny, które można było pociągnąć do odpowiedzialności i wypłat odszkodowań, natomiast w wypadku wiatraków kto zapłaci za szkody, gdy już będą "oficjalne badania"?
Motto kierowane do potencjalnych inwestorów z warszawy, województwa mazowieckiego, kujawsko-pomorskiego, warmińsko - mazurskiego, podkarpackiego itd: mój stary jeszcze przed dostawą z Rosji "dżilingów" palił 2 paczki dziennie i nieświadomie zszedł z tego świata przedwcześnie. Obecnie żyję sama - jestem niepaląca. 16:32, 28.12.2015
MY13:14, 31.12.2015
Mieszkańcom gminy Barciany życzymy aby w 2016 roku zrealizowały się ich najskrytsze marzenia. Jednym z nich jest to, aby rozkład prędkości wiatru skutecznie uniemożliwił realizację zamierzeń inwestycyjnych zamiejscowym przy wznoszeniu wiatraków i "trzepaniu kasiory" . 13:14, 31.12.2015
Lysy16:14, 02.01.2016
~WY haha "rozklad predkosci wiatru" haha pobozne zyczenia. Kasiory sie nie robi na wietrze, wiatr to drugorzedna sprawa na dalsze lata. Na pewno wam nie pomoze. Jedyne przeszkody jakie bywaja to jak dotrzec do wojtów i rad. Najczesciej jak jest wojt to i rade przekona. Tu chyba sprawa dobrze idzie. Czasami z raportem bywa klopot ale tez do ogarniecia. 16:14, 02.01.2016
PiSAK19:01, 02.01.2016
Żyjemy w czasach kiedy wszystko jest ograniczane, regulowane i kontrolowane - musimy zapinać pasy w samochodach, bez zezwolenia nie można postawić tablicy informacyjnej przy drodze publicznej, nie wolno budować domu zbyt blisko okien sąsiada, płot może mieć określoną wysokość, ale żadne przepisy nie regulują gdzie i jak można postawić potężny wiatrak liczący ponad 200 metrów wysokości, a więc obiekt znacznie przekraczający wysokością Pałac Kultury w Warszawie! Sklep zbyt blisko szkoły czy kościoła nie może sprzedawać alkoholu, natomiast przepisy nie zabraniają ustawiania wiatraków 150 metrów od szkoły czy domu zamieszkałego przez dzieci, choć stwierdzono negatywne oddziaływanie turbin na zdrowie ludzi. 19:01, 02.01.2016
BORYS16:13, 05.01.2016
Ustawę o OZE udało się uchwalić w marcu 2015 r., czyli prawie rok temu. Określiła ona nowe zasady wsparcia dla różnego rodzaju źródeł OZE, które miały wejść w życie od 1 stycznia, ale rząd PiS przegłosował, a prezydent Andrzej Duda w sylwestra podpisał nowelizację, która opóźnia wejście w życie kluczowych zapisów ustawy o pół roku.
Problem w tym, że przy okazji tej nowelizacji posłowie PiS zapowiadają uchwalenie ustawy o lokalizacji wiatraków, która może ograniczyć stawianie wiatraków w odległości co najmniej 2-4 km od domów. Taka ustawa jeszcze bardziej utrudniłaby wzrost energii z OZE w końcowym zużyciu. Być może taki jest właśnie plan rządu, który zapowiada, że chce postawić na węgiel. 16:13, 05.01.2016
jan19:11, 06.05.2016
Badania naukowe, już kilka lat temu, udowodniły, że niesłyszalne, pochodzące od wiatraków infradźwięki powodują, w średnim okresie ok. 3-7 lat, poważne choroby dla mieszkających w pobliżu (do 8 km) ludzi.Im bliżej tym gorzej. Obniżają rozwój umysłowy dzieci. Zmniejszają mleczność krów, nośność kur oraz przyrosty wagi trzody i bydła. Dane na stronach www zagranicznych i polskich. 19:11, 06.05.2016
0 0
Wiele farm budowanych jest wbrew woli mieszkańców. Te zarzuty potwierdził częściowo raport NIK z 2014 r. Okazało się, że sama decyzja o budowie wiatraka w wielu przypadkach mogła być niezgodna z prawem, a mieszkańcy, którym stawiano je pod oknami, nie mieli nic do powiedzenia. 15:22, 21.12.2015