Są młodzi, pełni pomysłów i marzeń, czują potrzebę podróżowania. Aleksandra i Daniel szykują się właśnie do wyprawy rowerami po Europie.
Mają precyzyjny plan oraz doświadczenie w wyprawach rowerowych. Dzielą się nim na swoim facebookowym fanpejdżu Loverovi.
- To projekt, który powstał z miłości do rowerów oraz uczucia, które jest między dwojgiem osób pochodzących z Warmii i Mazur - mówi pochodzący ze Starego Dworu Barciańskiego Daniel Sienkiewicz.
Płeć piękna w tym tandemie, czyli Aleksandra Szczepańska, jest z kolei przedstawicielką gminy Grunwald.
- Razem zdobywamy świat dzięki jednośladom, podróżując w nietypowy sposób, niezależny, z namiotem, kuchenką turystyczną i duchem przygody - zaznaczają zgodnie.
Restauracja nad brzegiem Dunaju
Ich motto brzmi "Nigdy nie można cieszyć się, że jest z górki, bo prędzej czy później zawsze jest pod górkę". Za nimi już kilka dużych wypraw. Przejechali z Zakopanego do Gdańska, zaliczyli polskie wybrzeże na odcinku Świnoujście - Hel, wchodząc przy tym na wszystkie latarnie morskie. Ich najdłuższą dotychczas wyprawą była zeszłoroczna "przejażdżka" w oparciu o trasę Green Velo.
- Ruszyliśmy z Elbląga, przejeżdżając oczywiście przez powiat kętrzyński, a po 1 500 kilometrach dotarliśmy do Sandomierza. Była to alternatywa dla podróży przez Europę, którą z powodu koronawirusa musieliśmy przenieść na rok 2021 - relacjonuje Daniel.
Okazało się, że to co robią inspiruje innych ludzi do poznania turystyki rowerowej. Punktem obowiązkowym każdej ich wyprawy są nagrania wideo oraz setki zdjęć.
- Założyliśmy blog, działamy na Facebook`u, Youtube oraz Instagramie. Rowerzyści, którzy utożsamiają się z podobnym podejściem do rowerów, skupiają się na naszej grupie rowerowej. Tysiące osób dzielą się tam swoimi rowerowymi przygodami - mówi Aleksandra.
Jak to ma miejsce niemal w każdej dziedzinie życia, również w odniesieniu do wypraw rowerowych apetyt rośnie w miarę jedzenia. W związku z tym Aleksandra i Daniel zaplanowali kolejną wyprawę. Ruszają w Europę!
- Chcemy zaliczyć najlepsze hotele, te pod gwiazdami w namiocie. Nasze ulubione restauracje nie są objęte żadnymi obostrzeniami: brzeg Dunaju, czy plaża nad Balatonem już czeka na naszą kuchenkę gazową - bardzo obrazowo Aleksandra zdradza szczegóły wyprawy.
Zwalniamy się z pracy, opuszczamy mieszkanie...
Wystartują z Raciborza. Następnie ich trasa będzie przebiegała przez Brno, Wiedeń, Bratysława, Budapeszt, brzeg Balatonu, Zagrzeb, Triest i Wenecję. Znad Adriatyku rozpocznie się ich droga powrotna, przez Ljubljanę, Pragę i Karpacz.
- Nazwa wyprawy, według nas, mówi wszystko: EuroBajk`a - mówi Daniel i tłumaczy, że jest to bajkowe połączenie skrótu nazwy naszego kontynentu i bike`a, czyliroweru w języku angielskim.
Początek dwumiesięcznej wyprawy zaplanowany jest na początek czerwca. Aleksandra i Daniel organizują ją z własnych oszczędności finansowych.
- Zwalniamy się z pracy, opuszczamy mieszkanie i ruszamy w podróż - mówi Daniel i zaznacza, że w dotychczasowych wyprawach nie spotkało ich na trasach nic złego.
- Zdarza się, że nocując gdzieś "na dziko" wzbudzamy czyjeś zainteresowanie. Głównie jednak spotykamy pozytywnie nastawionych do nas ludzi - dodaje Aleksandra.
Jak oboje podkreślają, ich wyjazd ma cel rekreacyjny. Relację z wyprawy będzie można obserwować na Facebook`u, na fanpejdżu Loverovi. rm
Fot. Loverovi/Archiwum prywatne
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz