Rzeka Liwna wciąż daje o sobie znać. Strażacy ochotnicy z Barcian walczą dziś z żywiołem w Krelikiejmach, w północno-zachodniej części gminy Barciany.
- Około godziny 10. zostaliśmy poinformowani o krytycznej sytuacji, związanej z podtopieniami w Krelikejmach - poinformowali strażacy z OSP Barciany. - Sytuacja jest dosyć poważna.
Na miejscu pracują dwa oddziały z Barcian oraz strażacy ochotnicy z Drogosz i Mołtajn.
red
Fot. OSP Barciany
0
0
0
0
0
0
0 0
A oszolomy dupopolityczne dalej sieja swoje farmazony tam gdzie tylko widza, ze beda miec pole do popisu. Dlaczego tu ich nie ma skoro maja tyle do powiedzenia? Jak widac pieniactwo to cecha kazdego marnego smiecia i mieczaka, bo tam gdzie trzeba wykazac sie czyms wiecej to takiego wtedy nie bedzie. Nie powiem "fajnie" tak udawac, ze mimo tego jak bardzo drogi sa zalewane to tematu dla takich to jakby w ogole nie bylo. I nad takimi smieciami ma byc okazywana litosc? Bitwa Ostateczna i tak ich wszystkich dotknie jak nie oni straca zycie to ich bliscy itp. Mozecie smialo ich winic za obecny stan rzeczy, bo gdyby umieli sie pohamowac ze swoimi wszelkimi kurewskimi cechami to mozliwe, ze ni byloby tego czego terazm ozna spodziewac sie po opadach deszczu. 08:26, 02.11.2017
0 0
To są podtopienia charakterystyczne dla tego obszaru dlatego dla tego terenu przewidziano łąki zalewowe. Pytanie skąd u tego człowieka. przy każdej okazji, tyle jadu i nienawiści? Aż nie chce się myśleć jak to było na Wołyniu. 09:30, 02.11.2017
0 0
Dwie uwagi.
Dla przeciętnego czytelnika który tu zajrzy zwrot "ochotnicy z Barcian" oznaczać będzie ochotników z OSP Barciany.
Dopiero pod końcem wypisano że byli ochotnicy z Barcian, Drogosz i Mołtajn. Byli też ochotnicy z OSP Skandawa. Ktoś tutaj niezbyt rzetelnie podchodzi do pracy dziennikarskiej.
Podobnie było z newsem który widziałem na facebooku o tym jak OSP Barciany gasiła samochód w Skandawie. News chyba z zeszłego miesiąca.
News jak o rozdawaniu rowerów w Moskie z czasów PRLu.
Samochód był gaszony i to jedyna prawda z tamtego newsa. Gaszony był pod budynkiem byłej szkoły w Silginach a nie w miejscowości SKANDAWA . Gasiła go OSP Skandawa a potem dotarła OSP Barciany a nie tylko OSP Barciany.
Ktoś tutaj w tym portalu niezbyt lubi OSP Skandawę bo o rzetelności pracy dziennikarskiej trudno coś dobrego powiedzieć (bo wyszło że OSP Skandawa nie wyjechała do pożaru auta we własnej miejscowości). 20:07, 02.11.2017
0 0
Dawid masz racę. Skandawa górą 17:09, 03.11.2017