Zamknij

Konflikt w szpitalu! Pielęgniarki bronią dyrektora

07:01, 13.04.2018
Skomentuj

Pielęgniarki i związkowcy stanęli w obronie dyrektora Szpitala Powiatowego w Kętrzynie. Napisali list otwarty do zarządu powiatu, w którym odpowiadają na wcześniejsze zarzuty grupy lekarzy.   (...) List otwarty, pod którym podpisali się przedstawiciele związków zawodowych pielęgniarek i położnych, pracowników szpitala oraz diagnostyki medycznej i fizjoterapii, wpłynął do zarządu powiatu w ubiegły poniedziałek. Autorzy listu "stanowczo protestują przeciwko takim działaniom, jakie wyraziła 15-osobowa grupa lekarzy w piśmie do Starosty Powiatu Kętrzyńskiego (...)". Mowa tu liście do starosty, w którym grupa lekarzy uznała za obraźliwą wypowiedź dyrektora Jerzego Godlewskiego i złożyła podania o rozwiązanie kontraktów. - Nasuwa się pytanie, skoro było tak dobrze, czemu jest tak źle? - czytamy w liście. - Należałoby skupić większą uwagę na leczeniu pacjentów, niż na małomieszczańską politykę lokalną. Pacjent to jest pacjent, a nie świadczeniobiorca. Autorzy listu przypominają też, że to właśnie Jerzy Godlewski w poprzednim okresie swojej pracy w Szpitalu Powiatowym w Kętrzynie wyprowadził placówkę z zapaści finansowej i wypłacił ciągnące się latami zadłużenie wobec pielęgniarek, w łącznej kwocie około 400 tysięcy złotych...   Cały artykuł w najnowszym wydaniu gazety:      

O liście lekarzy, którzy nie chcą pracować z Jerzym Godlewskim, przeczytasz tutaj.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(15)

KientrzyniakKientrzyniak

0 0

Związki zawodowe, śmiech na sali. "Szef" związku , wielki pan pielęgniarz nawet dupy nie ruszył, jak teścia przywiozłem na pogotowie i prosiłem o pomoc. Związki zawodowe to relikt, niech własnie martwią się o pacjentów a nie o własne dupy 07:09, 13.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

osaosa

0 0

Związki zawodowe i Rada Nadzorcza, , w każdej placówce siedzą u szefa w kieszeni. Przepraszam ,,to oczym tu dyskutujemy. Kientrzyniak teraz ,już wszystko jasne, z wielkim szefem związków..Dlaczego były dyrektor tak bronił tego pana ,jak narozrabiał na izbie przyjęć. Gość nie obliczalny, typowa roślina okopowa.Jeszcze pracuje?. 07:30, 13.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MazurMazur

0 0

To na pewno jest budujące dla Pana dyrektora,że ludzie piszą list o wsparciu Jego w działaniach,ale Pan dyrektor musi się też śmiało opowiedzieć za pracą na całość na rzecz szpitala a nie bazować na efektach jakie osiągnął,kiedy był zatrudniony na całym etacie.To różnica jest zasadnicza.Jakieś to wszystko rozmydlone patrząc,że vice starosta ma 3 miesiące na odejście od swego biznesu Pan dyrektor pracuje na "pół" etatu w szpitalu bo prowadzi firmę w mieście inni mają wysokie emerytury i też ciągną fuchy w spółkach. 07:47, 13.04.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

mmsmms

0 0

Oj Zbysiu, Zbysiu ... 14:36, 13.04.2018


wszystkich wywawalićwszystkich wywawalić

0 0

o pracę nikomu nie chodzi tylko o kasę w głowie 08:26, 13.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

szrek i fionaszrek i fiona

0 0

Jak Wam nie pasuje, to zróbcie tak jak śmierdzący tłusty Mareczek, zrobił wszystkim tą przyjemność i zniknął z Kętrzyna do Mrągowa. 08:32, 13.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

niby dziennikarz nibniby dziennikarz nib

0 0

Jaki śmierdziel? Ja znam tylko jednego który uciekł do Mrągowa , ale ze szpitalem to ma niewiele wspólnego. 08:50, 13.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tadektadek

0 0

Jurka na Wicestaroste! 10:14, 13.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KarolKarol

0 0

Pan Godlewski to jest prezesem KTBS czy dyrektorem szpitala? 10:36, 13.04.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

@Karol@Karol

0 0

No jakoś tak sam się nie może zdecydować. I tu kasy szkoda i tam.....hmmmm i co tu wybrać? 12:15, 13.04.2018


JokJok

0 0

Jakiś czas temu uniwersalny Godlewski był dyrektorek w Kętrzynie i Reszlu...jednocześnie. 12:29, 13.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zofia.Zofia.

0 0

Podejrzewam ze poparcie Godlewskiego wynika z faktu że doktorki obawiają się o swoje pensje, które mogą być obniżone. Wicestarosta znany jest z tego podejścia aby obniżać pensje i dyrektor wykonuje to co musi. Personel medyczny po za lekarzami zarobki ma zdecydowania niższe i stąd poparcie. Czemu wicestarosta sobie nie obnizy zarobków tak dla przykładu? Przytula takie same pieniądze co Uluzany. To nie w porządku raczej. 20:03, 13.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Wszystko jasneWszystko jasne

0 0

Czyli pielęgniarki popierają Hećmana. Niech pamiętają o tym kandydaci na radnych powiatowych z tzw. opozycji. Tym paniom nie trzeba podwyższać pensji. Nie lubią tego zwyczaju. 20:13, 13.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zwykły pacjentZwykły pacjent

0 0

Z podtekstu wynika, że lekarze wysłali list aby zdeprecjonować dyrektora, który mógłby im zmniejszyć nadmierne wynagrodzenia.

Z podtekstu wynika, że list otwarty to przypomnienie, że oprócz lekarzy są także inni pracownicy w szpitalu.

A gdzie tutaj pacjenci. Czy też mamy napisać list otwarty?
Czekają na zabiegi fizjoterapeutyczne ponad rok czasu. Tam kierownik zarabia 16 000 zł? Czy nie można zmniejszyć tych zarobków i zatrudnić dodatkowych fizjoterapeutów? 04:30, 14.04.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ShymeqShymeq

0 0

Alez naszym listem otwartym jest każda sensowna wypowiedź na forum, aby inni mogli znać zdanie pacjenta. Kolejnym krokiem jest dokonanie właściwego wyboru jesienią. Jak jakiś burak przyjdzie do naszego domu z listą poparcia to mu powiedz już dziękuję Ci za radzenie i politykowanie. A jeśli jakimś trafem nazbiera podpisów to mu krzyzyka na drogę nie postawisz.
Teraz tylko czekać jak nam oddziały lub cały szpital sprywatyzuja pod pretekstem "źle się działo". Tylko kto na te dzialo pozwoli? W prywatnym nie będziesz czekał rok na zabieg ale za niego zapłacisz jak za zboże. A zysk przytuli jakiś specjalista od wszystkiego. 05:32, 14.04.2018


0%