Chciałbym dziś Państwu dać trochę pozytywnej energii. Wiem, że potrzebujecie jej nade wszystko. Coraz częściej - gdy spaceruję ulicami Kętrzyna - pytacie mnie o ważne dla Was sprawy, nie szczędząc słów krytyki pod adresem lokalnych władz. To ważne słowa, cenne uwagi, pomysły. Ale pamiętajmy - wyłączne narzekanie na to, co dzieje się wokół, niczego nie zmieni. Trzeba więc wziąć się do pracy. My, samorządowcy, do tworzenia lepszej oferty w oparciu o Wasze potrzeby, Wy - do oceny tych propozycji przy urnach wyborczych.
Zauważyłem, że obraz mieszkańców różni się często od tego opisywanego w samorządowej prasie. To znaczy "Pan Kowalski" mówi, że inwestycja budowy przedszkola jest zbyt droga, bo zamiast dwunastu milionów, można było - jak inne miasta - wydać pięć, a za resztę zrobić coś innego. A redaktor samorządowy pisze, że tak tanio jeszcze nie było. Przypomina Wam się coś? Mnie to:
"Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu, niech żyje nam... To śpiewałem ja, Jarząbek...".
Laurki dla władzy i reklamowy monopol za publiczne pieniądze. Taki obraz prasy samorządowej wyłania się z diagnozy przedstawionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Samorządowe media to takie, które utrzymywane są z miejskich podatków. Do tego sprzedają reklamy i to z dużymi bonifikatami. Czy treści prezentowane w tej lokalnej prasie samorządowej mają coś wspólnego z prawdą? Nikt nawet nie pokusi się o rzetelną ocenę. Podstawą prawną do wydawania prasy samorządowej jest ustawa o gospodarce komunalnej, w której jest mowa, że samorządy mogą wydawać materiały informacyjne i promocyjne, dotyczące gminy. To prawda, ale nikt nie dodaje, że informacje te nie mogą być przekłamane, nie mogą być wyłącznie dobre, że muszą być też krytyczne wobec władzy. Już nie raz mówiłem, że jestem przeciwnikiem wydawania pieniędzy na tubę propagandową, ponieważ z jednej strony służą odpowiednio sterowanej propagandzie, z drugiej zaś stanowią nieuczciwą (nierozliczaną kosztowo) konkurencję dla lokalnej prasy prywatnej. Rozwiązaniem może być prosty biuletyn informacyjny, który po prostu informuje o realizacji zadań i różnych sprawach istotnych dla mieszkańców. I to nie musi być samorządowa gazeta, a może wystarczy cykliczna wkładka w którymś z lokalnych tytułów. Po prostu, powinniśmy oddzielić rzetelną informację od propagandy. Nie chodzi przecież o to by rzeczywistość koloryzować. Pozytywna energia kreowana w prasie burmistrza nie musi być fikcją, jeśli opisywane informacje będą prawdziwe. Czyli dobra rada - rób pan dobrze, a będą chwalić. A jak jest? Pan robi źle, a i tak chwalą...
To należy zmienić, a pomysłów jak to zrobić na pewno nam nie zabraknie. Wiem, że ciężką pracą można osiągać sukcesy. Taką pracę gwarantuję. Dziękuję Wam za moc życzeń, telefony i maile. Nasze czwartkowe spotkania udowadniają mi, że warto było. Pozytywna energia wcale nie musi być fikcją. A na marginesie: Szacunek dla redaktora Majchrzaka, który to wszystko publikuje i nawet "przecinka nie zmieni". I nikt mu nie mówi co i jak ma o kim napisać.
Ryszard Niedziółka
Zdjęcie główne: "Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu, niech żyje nam... To śpiewałem ja, Jarząbek..." - kadr z filmu "Miś". Fot. Interia TV
zbyszek14:06, 07.08.2018
Błąd,błąd Panie Ryszardzie trzeba właśnie poprosić Pana redaktora aby fachowym okiem ogarnął Pańskie artykuły,bo przecinek to wielka sprawa w ksiegowości a juz o kropce nad i nie wspomnę. :) 14:06, 07.08.2018
Czytelnik14:14, 07.08.2018
Dodatkowo bulwersuje postawa tego pana "redaktora" NMK wobec jakiejkolwiek krytyki. O ile rozumiem nerwowe reakcje na typowy hejt (chociaż jako osoba publiczna powinien się i w tym przypadku umieć pohamować), o tyle nierzadko chamskie i złośliwe odpowiedzi na komentarze mieszkańców wyrażających tylko swoje opinie są absolutnie nie do przyjęcia. Zero profesjonalizmu, zero inteligencji, zero klasy, zero kultury... Naprawdę można to robić inaczej, ma Pan świętą rację, Panie Ryszardzie. 14:14, 07.08.2018
"Krzys&Przyjacie16:03, 07.08.2018
Może to dobrze, że dostał Pan lekcję z polityki po kętrzyńsku. Dzięki temu ma Pan pogląd na sprawy z drugiej strony szafy prezesa takiego klubu. Będąc "prezesem" żyjecie jak w bańce mydlanej, a osoby od Was zależne tą bańkę pompuja. Tylko Ci którzy doświadcza jej pęknięcia potrafią spojrzeć na sprawy ze strony normalnych ludzi. Mam nadzieję że to czego Pan doświadczył pomoże Panu zbić raz na zawsze bańkę ukladowcom, ktorzy chwała "Prezesa". 16:03, 07.08.2018
sto procent bedziesz16:04, 07.08.2018
niech inni idą na budowę do pracy 16:04, 07.08.2018
harry17:49, 07.08.2018
Szczerze się uśmiałam, że pan redaktor "przecinka nie zmieni". Jak miałby to zrobić, kiedy sam nie wie, gdzie trzeba postawić przecinek. 17:49, 07.08.2018
HJM18:36, 07.08.2018
Bardzo słuszna uwaga, że powinno być taniej. Pierwszy przykład: 147 000 zł. za opracowanie tzw. programu naprawczego szpitala. Kupa kasy za materiał promocyjny dla Telewizji Mazurskiej. Przykładów można mnożyć. Jednym zdaniem, "Przyganiał kocioł garnkowi". 18:36, 07.08.2018
Karol20:27, 07.08.2018
Pan Niedziółka ma bardzo krótką pamięć. teraz pisze, jaka powinna być prasa lokalna i daje mądre porady. A zapomniał jakie peany publikował TK, jak pan Niedziółka był starostą. Kętrzyniacy nie przypominają sobie jakiegokolwiek artykułu Tygodnika krytycznego wobec pana Niedziółki. Same pochwały. A wicek tylko brylował w Telewizji Mazurskiej. Za czyje to pieniądze chwalono pana Niedziółkę? Teraz będzie pouczał. 20:27, 07.08.2018
Ja07:10, 08.08.2018
ŚWIĘTA PRAWDA !
Niedziółka zapomniał jak był Starostą ?
Panie Niedziółka przestań bo już słuchać Twoich wypocin się nie da a tym bardziej czytać.
Przeproś tych wszystkich ludzi , których bez powodu wyrzuciłeś z pracy a zatrudniłeś kolesi , miernoty i rodzinę.
Niedziółka ,teraz moralista od siedmiu boleści . 07:10, 08.08.2018
Qwerty07:23, 08.08.2018
Ty lepiej napisz gdzie jest szafa . Hahahaha 07:23, 08.08.2018
planty20:51, 07.08.2018
Syf nad Gubrem , piękna rzeka i wąwozy . 20:51, 07.08.2018
Chłop bez jaj07:16, 08.08.2018
Energii ? to sobie niech Pan doda, bo takiego Burmistrza-Safanduły nam w Kętrzynie nie potrzeba. 07:16, 08.08.2018
do chłopa bez jaj (m09:10, 08.08.2018
Zawsze możesz wyjechać jak ci nie pasuje. Większość ludzi chce zmian a w tym wypadku jest to możliwe i tego sobie i Wam życzymy. 09:10, 08.08.2018
J2311:37, 08.08.2018
JAKA WIĘKSZOŚĆ ???
Wszystko mi pasuje ,oprócz Niedziółki i nie WYJADĘ !!! 11:37, 08.08.2018
ciekawy13:27, 08.08.2018
I kto to mówi????? Kto tak leje krokodyle łzy nad upadkiem mediów samorządowych? Człowiek,twórca radia Barcja - propagandowej tuby starostwa i gilotyny na niepokornych radnych. O święta HIPOKRYZJO! Pana się już nie da czytać, panie Niedziółka. 13:27, 08.08.2018
Panie ciekawy15:59, 08.08.2018
Zonk. Radio tworzył ulizany. 15:59, 08.08.2018
ciekawy16:51, 08.08.2018
Ulizany był tylko wice. Bez zgody Niedziółki nie byłoby radia , jak również grilowania opozycji. Chyba ze w tym układzie faktycznym szefem był Krasiński, co niezbyt dobrze swiadczy o Niedziólce. 16:51, 08.08.2018
Stefan17:16, 08.08.2018
Tak było wówczas. Teraz faktycznym też nie jest Pieniak widać taka tradycja. 17:16, 08.08.2018
Kaśka18:52, 21.08.2018
Nie prawda!
Hećman może nie jest najlepszym burmistrzem, ale za to jednym z lepszych w historii miasta. Nikt nie może kwestionować ciężkiej pracy i zasług. Skutecznie realizuje swoje cele. Miasto, nie ma co, jest bardzo pięknym miastem. Byłby super burmistrzem, gdyby nie to, że ma durnowatych doradców (którzy na podstawie osobistych animozji tworzą tzw. czarne listy) i jak historia pokazuje czasami otacza się zdrajcami.
Ale jest również jeszcze inny dobry kandydat na burmistrza. To Rafał Rypina. Młody człowiek z wizją rozwoju miasta. Jako jeden z nielicznych radnych, bardzo aktywny. W pełni zasługuje na pobieraną co miesiąc dietę. Jak mało kto, dba o interes publiczny. Kandydat godny uwagi.
Innych poważnych kandydatów nie ma. Jest jeszcze jeden, który się uczy pracy w samorządzie, ale to trochę za późno. Nie można pozwolić aby praktykant dokonywał operacji na żywym organizmie. 18:52, 21.08.2018
Aśka19:48, 07.08.2018
0 0
A te kontrole zewnętrzne aby udowodnić poprzedniemu Staroscie Mordasiewiczowi rzekome błędy to kto akceptowal?
garnek czy brytfanna? 19:48, 07.08.2018