Zamknij

Gwałtowna burza wyrządziła straty. W Kętrzynie runął komin

18:09, 29.06.2017
Skomentuj

Nie tylko gałęzie zalegające na drogach i chodnikach były efektem nawałnicy, która przeszła nad Kętrzynem. Jedną ze szkód, którą spowodowała gwałtowna burza, było m.in. zawalenie komina.

 

Zdarzenie miało miejsce przy ulicy Kasprowicza. Zawalił się komin jednego z budynków wielorodzinnych. Na szczęście nikomu nie stało się nic złego, a skutki burzy usunęli strażacy.

Kilkanaście minut burzy, która przeszłą dziś niemal nad całym krajem, spowodowało ogromne straty. Powiat kętrzyński nie był wyjątkiem. Strażacy i inne służby ratunkowe, raz po raz wyjeżdżali do zdarzeń. Ogólne straty, spowodowane połamanymi drzewami, zerwanymi liniami energetycznymi itp. nie są jeszcze znane.

rm



Fot. Robert Majchrzak

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(20)

Pies z murzynemPies z murzynem

0 0

Z całym szacunkiem Panie Redaltorze, ale kto jak nie prasa codzienna ma kształtować kulturę języka. Ad rem. Skoro nawałnica przeszła nad Kętrzynem, woda nie mogła zalać dróg. Zalała ulice. Droga może być polna, leśna, krajowa, lub szybkiego ruchu. W miastach mamy ulice i czasem aleje (nie mylić z ulicą Pileckiego). To nie wszystko. Ulica (lub droga) obejmuje również chodniki. Część drogi lub ulicy przeznaczona dla ruchu kołowego, nazywamy jezdnią. 19:05, 29.06.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

zbyszekzbyszek

0 0

"Nie tylko gałęzie zalegające na drogach i chodnikach" -to zdanie oddaje faktyczny stan po ulewie. 04:40, 30.06.2017


herbiherbi

0 0

Ogarnij się znawco j.p., gdzie wykładasz ? w TESCO ? czy w warzywniaku ? A najlepiej zmień pieluchę bo gówno weszło ci do głowy ..... pajac .... 05:31, 30.06.2017


reo

PaulaPaula

0 0

Przy ulicy KRASZEWSKIEGO... 19:40, 29.06.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DzerwisDzerwis

0 0

Kraszewskiego jest przy ulicy Kasprowicza, teoretycznie racja! 20:19, 29.06.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AzioAzio

0 0

Są na tej "ulicy" drogowzkazy czy ulicowzkazy?ulica to nazwaaleja także np ul.kartuzka(Gdańsk )droga krajowa nr s7ciesz się ze chłopaki robią robotę a nie czepiasz się glupotul.Sikorskiego to droga wojewódzka lub powiatowa??????chyba ze się myle 21:32, 29.06.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Pies z murzynemPies z murzynem

0 0

Przy ulicach wylotowych stoją drogowskazy, informujące gdzie poprowadzi droga na którą wjeżdżamy. Sikorskiego, to ulica w ciągu drogi wojewódzkiej nr 592. Nie czepiam się. Doceniam robotę i chciałbym, żeby nie psuły jej takie sformułowania. 21:55, 29.06.2017


Jan-ekJan-ek

0 0

"Irytuje mnie wchodzenie z chodnika na ulicę" - w tym momencie zaprzeczasz sam sobie i swojemu wcześniejszemu wpisowi. Hahahahahaha 08:43, 30.06.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Pies z murzynemPies z murzynem

0 0

Ależ nie. Przytoczyłem tylko kilka niefortunnych sformułowań. Nie można ubrać kurtki (no chyba, że w folię celem transportu do pralni chemicznej), tak jak nie można wejść z chodnika na ulicę, któej częścią jest ten chodnik. :-) 09:00, 30.06.2017


Jan-ekJan-ek

0 0

Ci co napisali ustawę też się nie znają. Pies z Murzynem - miszcz ortografii. Hahahahahaha 11:47, 30.06.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Pies z murzynemPies z murzynem

0 0

Wolnego. Przypisywanie znaczenia słowom, to nie ortografia. Nawet tego nie wiesz? :-) Ustawa zaś, napisana jest poprawnie, natomiast niektórzy najwyraźniej mają problem z jej zrozumieniem. :-) Ale mam tu ubaw. Po pachy. :-) Jak na odpuście. :-D 12:22, 30.06.2017


Mój kraj taki pięknyMój kraj taki piękny

0 0

No teraz widać jak Polscy humaniści siedzą na bezrobociu i pieprzą 3 po 3. Weź się do roboty Panie Pies z Mużynem 14:40, 30.06.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Pies z murzynemPies z murzynem

0 0

Pudło. :-) Czy uważasz, że filmy ze zrozumieniem oglądać potrafią tylko aktorzy? Jeśli nie, to może też potrafisz sobie imaginować, że analogicznie - dostateczne posługiwanie się językiem ojczystym, nie jest wyłącznie przywilejem humanistów? Być może z perspektywy licznych w Kętrzynie potomków analfabetów przybywających na mazurską ziemię z dawnych kresów - tak, ale uwierz mi -obraz świata z perspektywy "Kaziuka" co to mu się za rzeką nic nie zaginało - jest z gruntu rzeczy fałszywy. Nie jestem humanistą (nawiasem mówiąc "polscy" piszemy z małej litery) - chyba, że domorosłym i tylko na własny użytek. Pracuję przy komputerze, więc w ramach sportu i przerywnika od żmudnej roboty, lubię sobie czasem pokomentować i tu, i tam. :-) Z uwagi na poziom skretynienia części adwersarzy, powyższą polemikę potraktuję jednak, jako przygodę intelektualną. :-) Okazuje się, że Taplary są wiecznie żywe. :-D 16:41, 30.06.2017


0%