Chcieli nam zabrać radość z fontanny. Za swój czyn odpowiedzą przed sądem

Kara do pięciu lat pozbawienia wolności grozi dwóm mężczyznom, którzy próbowali ukraść pompy do fontanny. Zostali jednak złapani na gorącym uczynku, a pompy zostały odzyskane.

 

Do zdarzenia doszło we wtorek, 28 marca. Oficer dyżurny kętrzyńskich policjantów otrzymał zgłoszenie, że na terenie jednego z kętrzyńskich zakładów pracy zostali ujęci dwaj mężczyźni, którzy ukradli dwie pompy wodne. Urządzenia były przechowywane w "blaszaku", z którego miały trafić do jednej z fontann. Na miejsce natychmiast udali się policjanci., ustalając, że złodzieje pomp to 39 i 49-latek.

- Młodszy z mężczyzn schował łupy pod ubranie i wspólnie ze swoim starszym kolegą, wynieśli je poza teren zakładu - relacjonuje Ewelina Piaścik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie. - Tam zostali ujęci przez pracowników firmy.

Jak się okazało, sprawcy byli pijani. Obaj zostali zatrzymani, a przedmioty w całości odzyskane. Wartość skradzionego mienia została wyceniona na kwotę 2400 złotych. Podczas zatrzymania sprawcy tłumaczyli policjantom, że "nadarzyła się im okazja, bo gdy zauważyli otwarty garaż, to ukradli pompy, nie wiedząc nawet do czego one służą..."

Mężczyźni wkrótce usłyszą zarzuty, a następnie staną przed sądem. Każdemu z nich grozi kara do 5. lat pozbawienia wolności.

red

 

Zdjęcie: I pomyśleć, że przez dwóch pijanych złodziejaszków moglibyśmy jeszcze długo nie ujrzeć takiego widoku... Fot. Mapio.net