Tak zwany "list Majkowskiego", który trafił do powiatowych radnych, był jednym z tematów ostatniej sesji Rady Powiatu Kętrzyńskiego. O paszkwil, pełen inwektyw pod adresem Ryszarda Niedziółki, dopytywali się radni opozycyjni wobec starosty.
Rozpoczął Łukasz Wiśniewski. Przewodniczący rady wyjaśnił, że radni otrzymali list od Krzysztofa Majkowskiego, byłego senatora RP, w którym autor w sposób negatywny wyraża się o Ryszardzie Niedziółce, swoim dawnym współpracowniku z Elektrowni w Ostrołęce. Wiśniewski zaznaczył, że wspomniane pismo traktuje jako wysłane do wiadomości rady, gdyż jest ono skierowane bezpośrednio do Iwona Arent, poseł na Sejm RP. Kończąc stwierdził, że nie wie, co dalej z tym pismem zrobić, w związku z czym poprosił radnych o jakieś sugestie.
- Treść pisma nie jest zbyt pochlebna, ale czy jest na nie jakaś odpowiedź pani poseł? - dopytywała Aneta Janczuk.
W tym momencie do dyskusji włączył się główny zainteresowany, czyli Ryszard Niedziółka. Starosta zaznaczył, że jest w stałym kontakcie z Iwoną Arent, po czym dodał, że z takimi ludźmi jak autor listu on po prostu nie dyskutuje.
- Ta sprawa trafi do sądu, bo tylko tam się nadaje - powiedział starosta.
Ryszard Niedziółka zaznaczył też, że paszkwil autorstwa byłego senatora, mimo tego, że trafił w dwa miejsca: do rady powiatu i do burmistrza, znajdywany był w różnych skrzynkach pocztowych na terenie Kętrzyna.
- Mam po prostu żal do osoby, która to skopiowała, a teraz rozsyła - zaznaczył starosta. Dodał też, że stwierdził tylko fakty i nie chce dalej tej sprawy komentować.
Temat drążyła jednak Aneta Janczuk, domagając się dowodów na wcześniejsze słowa starosty o kopiowaniu i rozsyłaniu listu. Z sali padły też słowa aby list Majkowskiego po prostu odczytać.
- Wszyscy wiedzą, że publikowanie, czy odczytanie tego typu rzeczy, jest braniem odpowiedzialności za słowa, a sprawa jest przygotowywana do sądu - zaznaczył Ryszard Niedziółka, a kończąc powiedział, aby dać spokój sobie z "takimi rzeczami", gdyż jest to pismo człowieka, który był już posądzany o naruszenie dóbr osobistych.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że paszkwil byłego senatora działa na wyobraźnię i potęguje podniecenie wśród politycznych przeciwników starosty. Udziela się to zwłaszcza radnym z klubu PSL, a ostatnio też redaktorowi naczelnemu pisma "Nasze Miasto Kętrzyn.pl". W słowach Ryszarda Niedziółki o odpowiedzialności za słowa Jarosław Żukowski dopatrzył się... grożenia radnym, co ujął w tytule swojej relacji. Cóż, najwidoczniej ostatnimi czasy niektórzy podwładni burmistrza Kętrzyna mają kłopoty z zapamiętaniem własnych wypowiedzi lub zrozumieniem tego co mówią inni.
rm
Zdjęcie: Ryszard Niedziółka (w środku) zapowiedział skierowanie sprawy "listu Majkowskiego" do sądu. Na zdjęciu obok Waldemar Kuczyński, członek zarządu powiatu i Michał Krasiński, wicestarosta kętrzyński. Fot. Robert Majchrzak
wybory samorządowe 217:13, 30.11.2017
Czemu redaktor z góry zakłada,że to paszkwil? Może warto przeprowadzić rzetelne śledztwo bi przed wyborami podać do publicznej wiadomości. 17:13, 30.11.2017
Twój Stary17:43, 30.11.2017
Też mi news. Rypina już dawno o tym pisał. 17:43, 30.11.2017
@wybory samorządowe 17:49, 30.11.2017
List kierowany byl do poseł Arent z pisu.Kochanowski i Prokopowa może coś wiedza na ten temat.Wygląda na wewnętrzne tarcia przedwyborcze.Niedziolka nie ma zaplecza politycznego Bedzie startował z wlasnego komitetu albo z koalicyjnego Pisu lub Sld.A to nie wszystkim pasuje.List (bardzo niepochlebny mówiąc delikatnie) może być elementem wewnetrznej rozgrywki w ketrzynskim pisie.Robi się ciekawie i moze to oznaczać przedwyborcze przepychanki.Ostatnie wybory w partii wladzy i wygrana Rypiny pokazuje ze nadchodzi gorący czas . 17:49, 30.11.2017
sebix17:53, 30.11.2017
paszkwil to został popełniony przed redaktorka, który dwa miesiące milczał a jak dziecko się wylało z kąpielą to dopiero "wyjaśnia" sprawę hahaha
tylko kto w to uwierzy? gdzie oświadczenie w tej sprawie? bo "cytaty" z sesji można dopasować jak pytania do wywiadu 17:53, 30.11.2017
Gaz18:27, 30.11.2017
List senatora raczej nie powinno nazywać paszkwilem. Pan senator podpisał się imieniem i nazwiskiem, wiec... 18:27, 30.11.2017
I wszystko jasne20:50, 30.11.2017
Chyba były senator, może dlatego były bo działa tak nie inaczej? 20:50, 30.11.2017
Ola21:51, 30.11.2017
Dlaczego krytykować człowieka. Miał odwagę się podpisać pod listem to musi być coś na rzeczy. To człowiek z PISu , przecież nie strzelał sobie w kolano! 21:51, 30.11.2017
Marcelina07:45, 01.12.2017
Myslę, że żadnej sprawy nie będzie. Powiedział tak dla zastraszenia ludzi, co by trochę uciszyć. Pewnie lepsze wieści dojdą bliżej wyborów...
Swoją drogą na kogo tu teraz głosować, jak same hieny krążą wokół stołków?! Żadnej stabilności, tylko szarpanie się i upychanie rodziny i znajomków na stanowiskach. Zwykły, szary człowiek nie ma ochoty w tym się babrać, bo i po co? W tym momencie nie mam do nikogo zaufania, zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach. Szkoda czasu na te przepychanki, trzeba zwijać się z tego syfu póki człowiek młody. W tym betonowym mieście uczciwy człowiek nigdy nic nie osiągnie! 07:45, 01.12.2017
zbyszek08:15, 01.12.2017
O tym czy człowiek jest młody czy stary to już decydowała nasza władza po latach 90 kiedy szukało się pracy i 40 lat dla personalnej w zakładzie to juz byłeś ...no nie wymienię. :) 08:15, 01.12.2017
Pytek20:11, 01.12.2017
Cytat czytelnika:
"Bedzie startował z wlasnego komitetu albo z koalicyjnego Pisu lub Sld."
To jeszcze ta partia istnieje w Kętrzynie? 20:11, 01.12.2017
Pytek20:14, 01.12.2017
chodzi o "Sld" 20:14, 01.12.2017
I dobrze20:31, 30.11.2017
0 0
Jak Rypina będzie, to naprawi w końcu to miasto i powiat, bo teraz na ten burdel patrzeć nie idzie. Nie chcę kolesiostwa ani z jednej opcji ani z drugiej opcji, a Rypina rozliczy obie opcje żeby w końcu normalny człowiek mógł spokojnie żyć. Na razie zdemontował ze stołka Prokopa. Zdemontować najpierw tych, a później w wyborach Hećmana z jego armią bezradnych i prezesików robiących podług woli pana. 20:31, 30.11.2017