66-latek zabłądził w lesie i... trafił do Rosji

Mieszkaniec gminy Korsze wybrał się na grzyby i zabłądził. Po długiej wędrówce torami trafił do Rosji.   Minionej niedzieli, 22 września, tuż po godzinie siódmej, służby rosyjskie przekazały informację funkcjonariuszom z Placówki Straży Granicznej w Barcianach o zatrzymaniu obywatela Polski. Mieszkaniec gminy Korsze dzień wcześniej wybrał się rowerem do pobliskiego lasu, na grzybobranie. Podczas zbierania grzybów zgubił się, a kiedy próbował odnaleźć drogę powrotną, zastała go noc. - Mężczyzna nie posiadał przy sobie telefonu komórkowego. Od miejsca, w którym pozostawił rower, przeszedł około 20 km i dotarł w rejon Barcian. 66-latek, gdy zobaczył tory, myślał, że dotrze nimi do Korsz. Po przekroczeniu granicy państwowej został zatrzymany przez Rosjan - poinformowała kpt. Mirosława Aleksandrowicz, rzecznik prasowy Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej. Dyżurny ze strażnicy Żeleznodorożnyj poinformował o zdarzeniu polską straż graniczną. Rosjanie przekazali grzybiarza funkcjonariuszom z Placówki Straży Granicznej w Barcianach. Ten cały i zdrowy wrócił do swojego domu. - Sezon grzybowy w pełni, dlatego po raz kolejny apelujemy o zwracanie uwagi na tablice informacyjne i oznaczenia granicy państwa w czasie leśnych wycieczek, czy grzybobrania - dodaje Mirosława Aleksandrowicz. rm

Fot. W-MOSG