Przyszłoroczny budżet i możliwości rozwoju gospodarczego gminy to główne tematy posiedzenia Rady Gospodarczej przy Burmistrzu Korsz. Członkowie rady obradowali w miniony piątek.
- Sytuacja finansowa, tak jak w całym kraju, nie należy do łatwych - powiedział na wstępie Ryszard Ostrowski, burmistrz Korsz. - Ale po to tutaj wszyscy jesteśmy aby poradzić sobie z wszelkimi problemami.
Burmistrz wyraził też nadzieję, że opinia Rady Gospodarczej będzie pomocna przy kształtowaniu i realizacji budżetu na przyszły rok.
A ten wygląda obiecująco. Z informacji, które przedstawił Wiesław Prusik, zastępca burmistrza Korsz, przychody gminy Korsze w roku 2016 wyniosą ponad 39 milionów złotych, a wydatki około 37 milionów.
- Budżet nie jest więc deficytowy, a cechuje go nawet lekka nadwyżka - powiedział Wiesław Prusik.
Co jeszcze cechuje projekt korszeńskiego budżetu? Na przykład kwota 4 197 665 złotych na wydatki inwestycyjne i 2 280 000 na wydatki z wykorzystaniem funduszy europejskich.
Samorządowcy poinformowali członków rady, że przez pewne działania blokujące uruchomienie nowych elektrowni wiatrowych, gmina Korsze stratna jest już około 6 milionów złotych.
- Głównie przez działania zarządu powiatu w poprzedniej kadencji, w którym pracowali m.in. radni z Korsz, Magdalena Cichoń i Jerzy Skórko - dodał Ryszard Ostrowski.
Członkowie Rady Gospodarczej zadali burmistrzom szereg pytań dotyczących zarówno realizacji budżetu, jak i innych działań. Przemysław Piwiszkis, przewodniczący RG, dopytywał o możliwości powołania w Korszach Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Wszyscy obecni na zebraniu zadeklarowali pomoc samorządowcom w działaniach na rzecz rozwoju gospodarczego gminy. (rm)
Ona10:18, 28.11.2015
0 0
Nie mają bladego pojęcia o Ekonomii 10:18, 28.11.2015