Zamknij

50 lat Rejonowego Koła Pszczelarzy w Srokowie

09:53, 27.10.2019
Skomentuj

Minionej soboty w Srokowie odbyła się uroczystość związana z 50-leciem istnienia Rejonowego Koła Pszczelarzy w Srokowie. Jubileusz uświetniła konferencja pod tytułem "Chronimy pszczoły - ratujemy świat", która była jednym z działań mających podnieść świadomość ekologiczną mieszkańców gminy Srokowo i powiatu kętrzyńskiego.   Konferencja "Chronimy pszczoły - ratujemy świat" została zorganizowana przy wsparciu finansowym Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie, w ramach konkursu "Edukacja ekologiczna", pozyskanym przez Gminę Srokowo. Gośćmi tego wydarzenia byli członkowie zarządów Polskiego oraz Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy, przedstawiciele władz samorządowych i prezesi okolicznych kół pszczelarskich z Reszla, Kętrzyna i Asun. Organizatorów ucieszyła, a nawet wzruszyła, obecność Jerzego Paukszto, byłego, wieloletniego prezesa Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy. Wszystkich przybyłych do sali widowiskowej Gminnego Ośrodka Kultury w Srokowie powitał Marek Olszewski, wójt gminy Srokowo, otwierając tym samym konferencję. W jej programie przewidziano dwa wykłady: "Znaczenie pszczół w ekosystemie" oraz "Innowacyjne formy ochrony pszczół". Oba wygłosił dr hab. Zbigniew Lipiński - specjalista chorób owadów użytkowych, niedawno uhonorowany Złotym Krzyżem Zasługi w uznaniu za osiągnięcia w twórczej pracy dla dobra pszczelarstwa. Nawet doświadczeni pszczelarze mieli okazję poznać ciekawe i zaskakujące fakty, jak choćby ten dotyczący mechanizmu działania popularnego leku na warrozę: po zastosowaniu amitrazy pasożyt ginie z głodu, ponieważ lek powoduje paraliż uniemożliwiający przyjmowanie pokarmu. Wiedza i erudycja, a także nieprzeciętna osobowość mistrza pszczelarstwa wzbudziły podziw wśród uczestników konferencji. Konferencję zakończyło wręczenie nagród zdobytych w ramach powiatowego konkursu plastycznego "Chronimy pszczoły - ratujemy świat". Laureatami w kategorii klas I-IV zostali: Błażej Darmofał (Srokowo, pierwsze miejsce), Miłosz Darmofał (Srokowo, drugie miejsce), Nikola Kmita (Winda, trzecie miejsce), zaś w kategorii V-VIII nagrody otrzymali: Natalia Hałak (Kętrzyn, pierwsze miejsce), Aleksandra Ciołek (Srokowo, drugie miejsce) oraz Joanna Czyżewska (Winda, trzecie miejsce). Drugą część spotkania związaną z 50-leciem istnienia Rejonowego Koła Pszczelarzy w Srokowie rozpoczął Bogusław Staruch witając pszczelarzy i sympatyków pszczelarstwa. Słowem wstępu prowadzący stwierdził, że "Jubileusz to czas wspomnień, ale i patrzenia w przyszłość", co doskonale nawiązywało do tematu konferencji i wykładów dr Lipińskiego. Następnie głos zabrali goście. Prezes RKP w Srokowie Włodzimierz Szadziewski podziękował koleżankom i kolegom pszczelarzom za współpracę, podkreślając, że podstawą i kręgosłupem każdej organizacji są jej członkowie. Zwrócił uwagę, że ich liczba wciąż rośnie (w ciągu ostatniej dekady podwoiła się) i choć zainteresowanie pszczelarstwem jest zdecydowanie większe wśród seniorów niż osób młodych, rysuje się nadzieja na zmianę tej tendencji. Podkreślił znaczenie mądrej współpracy pszczelarzy z rolnikami, samorządem i władzami RP. Kolejny prelegent, Włodzimierz Hałak, były prezes RKP w Srokowie, przedstawił historię bartnictwa na terenie działania obecnego koła. Senior srokowskiego pszczelarstwa wyraził wdzięczność dla minionych pokoleń za przekazanie doświadczeń, które gwarantowały ciągłość tradycji i bezpieczeństwo pszczół. Podkreślił, że jednym z warunków sukcesu jest właśnie wymiana doświadczeń oraz dokształcanie się. Jako przykład wspomniał szkolenie, które swojego czasu odbyło się w Srokowie. Niedługo potem pszczelarze lokalnego koła jako pierwsi w powiecie wykryli warrozę w swoich pasiekach. Dzięki prezentacji przygotowanej przez Bogusława Starucha, uczestnicy konferencji mieli okazję rzucić okiem na wizerunki byłych prezesów koła i zobaczyć uwiecznione na zdjęciach działania pszczelarzy angażujących się  w takie przedsięwzięcia jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy czy współpraca ze szkołą. Prezes WZP Józef Zysk wyraził uznanie dla pomysłu i sprawnej organizacji uroczystości. Podkreślił znaczenie pielęgnowania pamięci o poprzednikach i zwrócił uwagę na specyficzne trudności - różnice pochodzenia, kultury i wiary - jakie musieli pokonać pszczelarze działający nie tylko na terenie Srokowa, ale też Warmii i Mazur. Między innymi powiedział: "Potrafiliśmy zbudować wspaniałą pszczelarską rodzinę, jakby ucząc się od pszczół tolerancji i współpracy". Można było odnieść wrażenie, że obok znaczenia i ochrony pszczół szczególne miejsce zajął właśnie temat integracji braci pszczelarskiej. Prezes kętrzyńskiego koła pszczelarzy powiedział na przykład: "Widać, że czujecie się jak wielka pszczelarska rodzina - do pozazdroszczenia i powielania. Jesteście wspaniałym przykładem współpracy i wspólnoty", zaś prezes RKP w Asunach stwierdził: "Piękną tworzycie historię". Jubileuszowa atmosfera okazała się najlepszą oprawą do wręczenia wyróżnień i odznaczeń dla zasłużonych pszczelarzy i sympatyków pszczelarstwa. Odznaki PZP z rąk członka zarządu Ryszarda Jarosza otrzymali: Krzysztof Bielaszka (złotą), Anna Aniszczyk i Roman Czuczko (srebrną) oraz Elżbieta Nowicka, Mirosław Budrewicz, Franciszek Nowik, Andrzej Giebień (brązową). Włodzimierz Hałak i Bogusław Staruch zostali uhonorowani złotym medalem WZP, a Włodzimierz Szadziewski otrzymał ryngraf z wizerunkiem Maryi Królowej Pszczół (Maria Regina Apium). Nagrody wręczał prezes WZP Józef Zysk. Na podziękowania prezesa RKP w Srokowie zasłużyli zaś: Wójt Gminy Srokowo, dyrekcja i nauczyciele szkoły podstawowej w Srokowie, dyrektor i pracownicy GOK w Srokowie oraz zarząd Koła Łowieckiego "Słonka" w Srokowie, Piotr Witkowski producent węzy oraz pszczelarze za wieloletni trud w prowadzeniu pasieki: Jan Klimowicz, Mirosław Aniszczyk, Kazimierz Ćwinarowicz, Władysław Ćwinarowicz, Wiesław Pachołek, Anna Stadnik i Elżbieta Izbicka. Zanim rozpoczął się uroczysty obiad zebrani mieli okazję wysłuchać koncertu orkiestry dętej pod batutą Krzysztofa Bielaszki "kapelmistrza, który jest jeszcze lepszym pszczelarzem lub odwrotnie", jak zaznaczyła członkini zespołu. Być może postronny obserwator byłby zaskoczony, że brać pszczelarska nie ogranicza się jedynie do rozmów o produkcji miodu. Jej członkowie doceniają tradycję i współpracę, są też skłonni do zadumy nad przeszłością i jak mało kto rozumieją co miał na myśli Ignacy Krasicki pisząc: "Człowiek dla pszczoły, pszczoła dla człowieka". Pomóżmy im uratować świat! Barbara Budrewicz  

Fot. Organizatorzy konferencji

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%